Wybory a podpis pod ACTA?

[Karol]

Czy ACTA zmieni twój pogląd polityczny w Polsce na nadchodzące wybory, poprzez podpisanie tego dokumentu? Czy będziecie zatem głosowali inaczej, czy zostaniesz przy swoim?

[Saibo]

ACTA nie tyle co zmieni mój pogląd, a umocni mnie w przekonaniu, że Tusk to... (wystarczy wpisać w google)
Zresztą co jeden to lepszy... Wybory nie dawno były także na kolejne trzeba trochę poczekać, ale mam nadzieję, że Polacy a przynajmniej Ci młodzi, którzy obecnie protestują nie zapomną i nie będą głosować znowu na tego pana.
Innym też trzeba dać szansę, albo będzie lepiej albo gorzej...

[tonyviroos]

To nie wpłynie na moje poglądy polityczne.
Politycy to ZŁODZIEJE i OSZUŚCI oraz DEBILE.
Tyle mam do powiedzenia w temacie.

[MissFuneral]

Na moje poglądy to też nie wpłynie, nigdy nie głosowałam na PO i nadal nie zamierzam.
Zmusiłaby mnie do tego chyba tylko sytuacja, kiedy jedynym oponentem PO byłby PiS...

[maro.]

Politycy to ZŁODZIEJE i OSZUŚCI oraz DEBILE.

Tu się zgadzam, z drobnymi wyjatkami, ale to prawda. Jednak swoj do swojego ciągnie, swój na swojego glosuje... więc może najpierw zamiast zmiany systemu trzeba zmienić nieco w ludziach jako-takich?

Na moje poglądy to też nie wpłynie, nigdy nie głosowałam na PO i nadal nie zamierzam.

Tutaj się zgadzam.

Zmusiłaby mnie do tego chyba tylko sytuacja, kiedy jedynym oponentem PO byłby PiS...

A tutaj nie. Mógłbym podać kilka powodów, ale mi się nie chce - zestawienia, wykresy, i rozpiskę działalności obu gabinetów można znaleźć w sieci, ewentualnie prasa tez parę razy robiła takie zestawienia.
Jednak obie „opcje” (z braku innego słowa) różnią się na tyle mało, ze tutaj nie ma „mniejszego zła” , jest tylko „konkurs piękności”.

[adam-as]

Politycy to ZŁODZIEJE i OSZUŚCI oraz DEBILE.
Tyle mam do powiedzenia w temacie.

No tak, tylko na tym nie można zamykać dyskusji. Żyjemy w tym kraju i pośrednio
od naszych wyborów będzie zależało jaki rząd sobie wybierzemy.
Tak jest najprościej - narzekać. Niestety tak się jeszcze nie udało załatwić żadnej sprawy.

Generalnie stajemy przed wyborem - zło, czy mniejsze zło. Niestety, ale takie odnoszę wrażenie.
Czy ACTA wpłynie na moją decyzję wyborczą?
Oczywiście!
I nie tylko ACTA, ale również aptekarze i emeryci.
Na razie nie zastanawiam się na kogo bym zagłosował, ale na kogo na pewno głosu nie oddam.

[maro.]

Generalnie stajemy przed wyborem - zło, czy mniejsze zło. Niestety, ale takie odnoszę wrażenie.

Niestety, taka argumentacja do mnie nie przemawia.
Niestety, ta argumentacja jest rozpowszechniona.
Niestety, w 2007 taka argumentacja spowodowała wygrana PO dzięki młodszym wyborcom.
Niestety, dzięki tej argumentacji bardzo ładnie lansowanej w mediach, PO wygrało drugi raz.
Niestety, dzięki tej argumentacji pogwałciliście swojego rodzaju dekalog demokratyczny, którego pierwsze przykazanie brzmi „nie wybieraj tej samej sitwy dwa razy, bo później już ja ściągniesz tylko silą”.

Ale po co ja się wypowiadam, przed kolejnymi wyborami i tak większość zostanie zmanipulowana, by dać PO kolejna kadencje – mamy jeszcze kilka lat do wyborów, kto z was będzie pamiętał wtedy o pierwszych dwóch miesiącach roku 2012?

Na razie nie zastanawiam się na kogo bym zagłosował, ale na kogo na pewno głosu nie oddam.

Podejście prawie poprawne... Jestem pewien ze wielu myśli podobnie, jeśli nawet nie tak samo. Tylko ze znowu skończy się to zasada „mniejszego zla” czyli „był PiS, było PO, na nich nie glosuje bo nic się nie poprawiło”, sondaże wskazują na wygrana PO (jako partii rządzącej), najbliżej jest SLD/PSL, i znowu zagłosujecie na „mniejsze zło” czyli to samo g***o w innym kolorze papierka.

EDIT: Uprzedzając pytanie, „Dekalog Demokratyczny” (czy tez „Dekalog Wyborczy” jak kto woli), nie istnieje, ale gdyby ktoś zechciał takowy napisać, zaczynał by się właśnie od tych slow.

Druga kwestia, wyborcza. Nie będę wam tu kładł do głowy mojego światopoglądu, bo nie o to tu chodzi. Jednak jeśli chcecie faktycznej zmiany, to zacznijcie patrzyć na dol tabeli sondażowej, nie na szczyt. Tyle.

[tonyviroos]

No tak, tylko na tym nie można zamykać dyskusji. Żyjemy w tym kraju i pośrednio
od naszych wyborów będzie zależało jaki rząd sobie wybierzemy.
Tak jest najprościej - narzekać. Niestety tak się jeszcze nie udało załatwić żadnej sprawy.

Teoretycznie to my wybieramy rząd ale czy aby na pewno ??
Coraz częściej wydaje mi się, że nie ważne na kogo byśmy zagłosowali i tak wygra ta partia która wygrać powinna.

Kolejna sprawa to tak na prawdę brak alternatywy do wybrania kogoś innego, wszyscy którzy w końcu dopchają się do koryta robią to samo co poprzednicy.

Ja nie narzekam bo nic mi to nie daje, stwierdzam jedynie fakty, a jakie one są każdy normalny człowiek widzi.