Żenujące programy w TV
|
Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
20.12.2015, 20:45
Faceci do wzięcia byli nawet śmieszni.
Mnie najbardziej dziwi fakt ile ludzi w koło tak naprawdę to ogląda. Nie zrozumiem tego, a naprawdę próbowałem, uwierzcie. Jak oglądałem finał Rolnik szuka żony, tak z nudów, akurat w kuchni byłem to lałem ze śmiechu dosłownie. Szkoda mi było tych dziewczyn, bo w pewnym sensie zostały wykorzystane.
21.12.2015, 08:19
Mi się przypomniał jeszcze serial "Szkoła". Robi ludziom gó**o z mózgu pokazując szkołę tylko od możliwie najgorszej strony. Nawet moja babcia bała się co jest z tą młodzieżą sugerując się tym serialem.
14.01.2016, 20:35
(20.12.2015, 20:45)Suicider napisał(a): Szkoda mi było tych dziewczyn, bo w pewnym sensie zostały wykorzystane. Jak to wykorzystane? Przecież zgłosiły się tam raczej z własnej woli. Nikt nie kazał pisać im tych listów z nożem na gardle. Jeśli mają w głowie trochę oleju, to z pewnością są świadome faktu, że to zwykły program rozrywkowy, który ma nakręcać pieniążki. Mnie bardziej zastanawia, gdzie podziała się godność tych ludzi. Otwieranie się przed kamerami, mówienia o uczuciach, płacze, szlochy i cała reszta moim zdaniem jest lekko słaba. Ale jak widać wszystko jest na sprzedaż. Robotox dobrze podsumował cały sens istnienia takiego badziewia w telewizji - jest oglądalność, są pieniądze, więc wszystko się zgadza. W tym wszystkim najbardziej smuci mnie fakt, że ogólnie większość programów dostosowała się do takich standardów zaniżając przez to poziom. Kiedy włączam np. National Geographic, czy Discovery i widzę, że przez następne 3-4 godziny będą lecieć takie wspaniałości, jak "Drwale" skądś tam, czy coś o zgubionych bagażach, które później są licytowane, to zastanawiam się, gdzie jest sens płacenia za to abonamentu. Kiedyś jeszcze były jakieś w miarę ciekawe dokumenty, czy nawet teleturnieje, gdzie można było pomyśleć nad pytaniem. Teraz telewizję zalewa fala totalnego *****, które wylewa się na każdym dostępnym kanale i w nawet najmniejszy sposób nie zmusza człowieka do używania mózgu.
14.01.2016, 20:57
(14.01.2016, 20:35)Forseti napisał(a): Kiedy włączam np. National Geographic, czy Discovery i widzę, że przez następne 3-4 godziny będą lecieć takie wspaniałości, jak "Drwale" skądś tam, czy coś o zgubionych bagażach, które później są licytowane, to zastanawiam się, gdzie jest sens płacenia za to abonamentu.Dokładnie tak. W dodatku w tych programach "naukowych" na Discovery jest jeszcze mniej nauki niż na lekcji fizyki czy chemii w gimbazie w 2 i 3 klasie. Oglądając te różne programy(w szczególności naukowe) oraz seriale, miałem wrażenie jakby telewizja mnie traktowała jak niedorozwiniętego umysłowo gimnazjalistę. Na szczęście jest internet w którym choć jest sporo gó**a to jest i sporo na prawdę ciekawych rzeczy jak np. kursy programowania czy filmy DIY.
29.01.2016, 19:57
Widział ktoś z Was "Pielęgniarki"? Jest dużo syfów telewizji, ale dialogi w tym to musiał pisać jakiś wyjątkowy geniusz.
17.02.2016, 21:33
Dlaczego ja , trudne sprawy , pielęgniarki , faceci do wzięcia , szkoła itd wszystko to moim zdaniem jak tak denne ze szok... :/ dziwi mnie ze ktos to w ogóle ogląda.
17.02.2016, 22:15
Tak szczerze, to jak jestem zmęczony to nawet lubię sobie włączyć jakąś ciekawą ukrytą prawdę, czasem popatrzeć sobie na czyjeś życie pomaga to się odluzować i troche budzi ciekawość jak jakaś sprawa się potoczy w odcinku.
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Programy telewizyjne | WhiteAngel | 0 | 1 032 |
01.05.2016, 08:09 Ostatni post: WhiteAngel |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości