Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Żonglowanie piłką
#1
Chyba wszyscy zapaleni piłkarze wiedzą co to freestyle football. Jeśli ktoś nie wie, to jest to sztuka wykonywania trików piłką. Diego Maradona jest uważany za ojca freestyle'u. W tej dyscyplinie możemy wymyślać różne sztuczki. Możemy to określić jako "zabawę" z piłką. No ale przejdę do rzeczy. Chodzi mi o "podstawę", czyli żonglowanie piłką. Macie jakieś swoje rekordy? Ile razy najwięcej udało Wam się podbić piłkę do góry?
  Odpowiedz
#2
Jeszcze za czasów grania w klubie odbijałem po 200 parę razy, a rekord to jakoś 450-460 o ile dobrze pamiętam. W sumie to 4 lata wstecz więc nie powiem dokładnie :)
  Odpowiedz
#3
Parę lat temu grałem w klubie i śmiało mogę powiedzieć, że piłka to było całe moje życie. Grałem naprawdę dobrze i przy żonglowaniu samą stopą dochodziło nawet do paru setek, jeśli chodzi o kolanko i głowę bo ta też się liczy potrafiłem trochę mniej, zawsze szły o to zakłady i wzbogacałem się o parę złotych Haha
  Odpowiedz
#4
Na nasze europejskie realia, chyba każdy mężczyzna przynajmniej raz w życiu żonglował piłką nożną. Nie pamiętam swoich rekordów, ale jak się w "Auto" grało, nigdy pierwszy nie stałem na bramce :)
  Odpowiedz
#5
Cześć, mój aktualny rekord żonglowania piłką to coś koło 846-850 dokładnie nie pamiętam bo rekord jest niezmienny od koło 2 lat, żonglowałem wszystkim co się da czyli głową, kolanami, stopami, itp. Mój kolega z klasy odbił piłkę ponad 1200 i wciąż robi postępy. :)
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#6
Za czasów jak byłem młodszy to trochę żonglowałem jak wszyscy co grali w piłkę.Rekordów wielkich nie miałem bo to było lekko ponad sto z tego co pamiętam.
  Odpowiedz
#7
Ja nie pamiętam, ale wiem, że też lubiłem piłkę nożną :D


  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości