Mówiąc auto dla kobiety, skojarzenie zawsze jest jedno... Mały, ciasny, ekonomiczny i najlepiej miejski samochód. Niekoniecznie musi tak być
Nie lubię małych łazików, są niewygodne, źle się w nich czuję i brak mi tej mocy... Sportowe samochody też już mnie nie jarają tak, jak za szczeniackich czasów. Wybrałem coś większego... Dla mężczyzny, powiecie? ...a właśnie niekoniecznie
Gustuję w terenówkach/suv'ach, sporych rozmiarów potworkach, do których się wsiada, a nie wpada. Nie wiem dlaczego stereotypy mówią, że takie samochody są tylko dla nas, panowie? Przyznaję, że wady również występują, chociażby takie jak spalanie, czy częste problemy z miejscem parkingowym, jednak może warto zastanowić się również nad zaletami? W tego typu samochodzie siedzi się wyżej, dużo wyżej, dlatego widoczność jest świetna. Jest o wiele więcej miejsca, człowiek w końcu przestaje czuć się jak w klatce, osaczony dookoła... Jedzie się po prostu pewniej, a gabaryt naprawdę nie ogranicza manewrowo. W tego typu autach, są większe lusterka, co poprawia znacznie komfort i pewność siebie podczas cofania. Poza tym, widok smukłej sylwetki w nieco okazalszych rozmiarów pojeździe, można już coraz częściej zaobserwować.
Moja kochana rodzicielka miała kiedyś problemy nerwicowe za kółkiem... Strasznie bała się wyjechać na miasto, myśl o prowadzeniu pojazdu przytłaczała ją... W końcu miała okazję prowadzić moim samochodem. Pamiętam te obawy i protesty z przytupem, że ona takim smokiem nie pojedzie i koniec! Od razu założyła, że sobie nie poradzi, na szczęście udało mi się ją przekonać
O reakcji chyba nie muszę wspominać? Heh, była bardzo pozytywnie zaskoczona i stwierdziła, że "tu wszystko widać"
Tak że to była mała rewolucja w jej życiu
Rozmawiałem na ten temat z wieloma kobietami. To dość zabawne, że po uświadomieniu ich, zawsze są takie zaskoczone
Dobra, dziewczyny, wcale się z Was nie śmieję, ale weźcie to sobie do serca i chociaż raz w życiu, przejedźcie się czymś większym
No chyba, że mieszkacie w dużym mieście, a Wasze wyjazdy odbywają się w 99% na jego ulicach, to fakt, lepiej sprawdzi się Smart