No jasne, Borysek maleje

Czytałem gdzieś, że w wodzie spala się strasznie dużo kcal, nawet tysiąc na godzinę.
W 2,5h? To musiałeś ładnie zasuwać!

Bez odpoczynku pływałeś?
Tak, non stop około 2,5h... Dzisiaj czuje się jak flaczek, ale jutro też zrobię piątkę.
O Kuba, no to dobrze Ci idzie! Oby tak dalej!
Ja nie wiem czy zrobię 150 w 4h

Wczoraj znowu poszło 200. W tym tygodniu to już 15km, nie jest źle, jestem zadowolony

Pochwal się lepiej z kim byłeś
Też byłem dzielny i zrobiłem 50 basenów

Dzielny, oj tak, chwila w basenie, a potem dobra godzina w jacuzzi i próba podbicia do Anki (ratowniczki)

Dawno nie byłem na basenie i chciałem uniknąć zakwasów ale i tak mnie wszystko boli

Następnym razem Cie przebije

5,5km... Miała być szóstka, ale strasznie słaby dzień mam dzisiaj...