Odjechani.com.pl

Jak wyżej. Ja jakoś wytrzymałem, ale nie było tak źle
A u was?

Powiem ci tyle, że u mnie było gorzej niż w Smoleńsku, jednym słowem mam przerąbane z nauką.
Jak dowiedziałem się że na polskim nauczycielka będzie pytać na środku siedząc na krześle, to myślałem że zemdleje.Następne przedmioty jakie miałem szkoda gadać

Chętnie posłuchamy, Haker

Nie pamiętam, to dawno było

, Chodzi o pierwszy dzień po wakacjach, ale racja, zrozumiałem aluzję, zaraz poprawię

Więc tak, pierwsza lekcja to rosyjski czyli omówienie tego za co dostajemy daną ocenę, itp., później pisaliśmy tekst jakieś piosenki rosyjskiej oczywiście z 2,3 strony, religia jak religia, matematyka czyli powtórzenie wiadomości z klasy I, trochę jest zadane za kilka dni klasówka, później chemia, polski - wybieraliśmy samorząd uczniowski (ale to na godzinie wychowawczej z tym samym nauczycielem, wychowawcą) i spisaliśmy listę lektur które będziemy omawiać.

Nicholas napisał(a):Chętnie posłuchamy, Haker

Nicholas jutro drugie piekło się rozpoczyna, a o dzisiejszym dniu chce zapomnieć. Za dużo się wydarzyło, jak na dzisiejszy dzień.
A po za tym, co mam opowiadać. Jak i tak sam wiesz, jak to jest w szkole.

Przynajmniej masz dla kogo chodzić

Ja tam chodzę tylko po to żeby nauczyć się zawodu hotelarskiego, bo to było moje marzenie.
Przynajmniej mam 32 dziewczyny w klasie i 6 chłopaków, ale jest dobrze i chce żeby było.\
To całe nauczanie w mojej szkole mnie przeraża, muszę zacząć się uczyć, nie chciałbym zwalić pierwszej klasy.Wiem że jestem leniem i że nie chce mi się nic, ale czas to zmienić
Nie obchodzi mnie co inni powiedzą, bo innych to mogę kopnąć daleko, bo ja się nie będę przejmował co kolega, albo koleżanka powie...

U mnie średnio. Siedze w pierwszej ławce za zachowanie z poprzedniego roku. Mam poj*banych nauczycieli z wychowawcą na czele. Przez niego najbardziej nienawidze szkoły ale nie rozpisuje się na temat nauczycieli. Ogółem było poprostu inaczej