Na świecie nie brakuje kłamstwa, dla ludzi wydaje się że to nic nie boli, jeśli się okłamuje bliską osobę.
Ja myślę, że najczęstszym kłamstwem będzie
że zostaną na zawsze.
Choćbym chciał obiecać bliskiej osobie, to bym tego nie zrobił, bo w każdej chwili może coś mi się stać.
Nikt nie zna dnia ani godziny
da Vinci napisał(a):Dzień dobry.
O to, to!
Ja bym do tego jeszcze dodał, słowo ''przepraszam''
W szkołach podstawowych, nauczyciele na siłę zmuszają dzieci aby te się przeprosiły, podając sobie rękę. Tylko co z tego, jak i tak za jakiś czas znów zaczną się lać, przykładowo. To jest trochę dziwne, no bo to obie strony muszą zrozumieć swoje błędy i przejść do kompromisu.
Z tym dzień dobry to racja! Ja bym jeszcze dodała: będzie dobrze
No właśnie, dzień dobry
Może jeszcze czasem, kocham Cię.
-Już idę./Jestem już w drodze./Już wyszedłem.
-Wypiłem tylko jedno piwo.
-Za 5 minut będę gotowa.
-Nie słyszałem telefonu.
-Tak, Kochanie, było mi z Tobą dobrze.../Oczywiście, że miałam orgazm!
-Zapomniałem/am!
Jak mi się coś przypomni, to dopiszę
Dzień dobry, do widzenia, miło mi. Sporo można by wymienić.
Pozdrawiam,
- co tam w szkole, jakaś ocena?
- Nie, dzisiaj nic, żadna
To napewno
Moje codzienne : "Zaraz wstaję!!"
Jak dla mnie najczęstszym kłamstwem są rozmiary podawane podczas opowiadania czegoś