Najczęściej to sobie mówią: kocham Cię....
Vilandra napisał(a):kocham Cię....
Nie zawsze tak jest Vilandra, bo jeśli powiesz swojej mamie "kocham Cię" to też uzna że kłamałaś?
No bo jeśli dwie osoby się bardzo kochają, to muszą sobie mówić te dwa słowa, bez tego ani rusz.
Wracając do tematu, to moim zdaniem:
Obiecują czego nie mogą dotrzymać...
Oj Haker nie rozpatrujemy tu takich aspektów, jak miłość do mamy czy jej brak.
Nie wcale nie jesteś gruba.
Wszystko w porządku i nie musisz się o mnie martwić - Częste kłamstwo kobiety
Ja dodałabym jeszcze słowo KOCHAM.
Nie wiem czy było, ale: Wcale mi nie zależy, Cieszę się, że Ci się udało (zwłaszcza wśród zazdrośników), wszystko będzie dobrze. Nie kochanie dzisiaj nie możemy, boli mnie głowa
Garstka najczęstszych kłamstw w kapeli (autentyki z prób
):
"Tak, oczywiście, że ćwiczyłem solówkę przed próbą, tylko mam dziś kiepski dzień..."- git. solowy
"No przecież gram równo!"- perkman
"Tak, tak, tekst do nowego kawałka mam w przygotowaniu"- wokal
"Przecież stroję!"- git, rytmiczny
"Co? A, tak. Kiedyś znałam tę skalę, ale już nie pamiętam.."- basistka
"Ćwiczyłem, po prostu kiepska akustyka tutaj!" i "Zapomniałem nut chyba...?"- wiolonczelista.
"-Dobrze graliśmy?
- Tak, ale możecie jeszcze poćwiczyć.."- kiedy młoda kapela na supporcie pyta się, jak wypadła.
Serwis przeznaczony dla osób pełnoletnich, aby przejść dalej zweryfikuj swój wiek.
Tak mam 18 lat. Wchodzę.
W przypadku dziewczyn: "Mamo spokojnie, śpię u koleżanki", albo "Tak, wiem będę o 22"