Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Nie na temat.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44
[Obrazek: 48903593890384021164.png]
Aha :D
Nie mam zamiaru tego liczyć. Go wszędzie pełno jak tlenu na ziemi
Chyba dwutlenku węgla nie tlenu :D
Hakier napisał(a):Notatka od Diablo09:

Spodziewałem, że napiszesz coś o alkoholu Jezyk
No cóż, CO2 występuje w alkoholach maści wszelakiej, najczęściej tych tanich i niskoprocentowych... :D
Demanufacture, dej mu te fakturę w końcu. :P
Sword, Tobie też wypisać? :D
Mi nie trzeba, ale Hakierowi wypisz, bo skoro już mu kopa sprzedałaś, to i dowód zakupu powinien otrzymać. :P
Sword Aj loviu bejbi :D hahaha
Diablo09 napisał(a):A nie mówiłem.

Nadejszła wiekopomna chwila dla Hakiera :D
I to dzięki mnie :D

Monoceros napisał(a):Aż mnie coś zabolało... Auu
[Obrazek: 5662b2f56d7bd12c38eb.jpg]
"Do 10 lat więzienia grozi 57-letniej Helenie W., która żyletką odcięła mężowi
jądro. Kobieta została przesłuchana w prokuraturze w Rawie Mazowieckiej
(łódzkie) i przyznała się do okaleczenia męża. Śledczy usłyszeli to, co policjanci
tuż po zdarzeniu: że podejrzewała męża o zdradę i miała dość nadużywania przez
niego alkoholu.

- Podejrzana usłyszała prokuratorski zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku
na zdrowiu męża, za co grozi jej do 10 lat więzienia - mówi tvn24.pl Krzysztof
Kopania z łódzkiej prokuratury.
Taki sam zarzut już w sobotę kobiecie postawili policjanci. 57-letnia Helena W.
może wrócić do domu (i do okaleczonego męża), bo śledczy zastosowali wobec
niej wolnościowy środek zapobiegawczy, czyli dozór policyjny.

Helena W. przyznała się do postawionego zarzutu.
- Kobieta zeznała, że podejrzewała męża o zdradę. Poza tym była ciągle
zawstydzona faktem, że nadużywa on od dłuższego czasu alkoholu - wyjaśnia
prokurator Kopania.
Śledczy usłyszeli, że w miniony piątek "miarka się przebrała" i kobieta postanowiła
częściowo wykastrować męża (czym zresztą go od dłuższego czasu straszyła).
- Podejrzana powiedziała, że kierował nią impuls, nad którym nie mogła zapanować
- dodaje Kopania.
Prokuratorzy informują, że 57-latka najpewniej zostanie poddana badaniom
sądowo-psychiatrycznym."

źródło: http://www.tvn24.pl/lodz,69/to-byl-impul...66395.html
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44