Odjechani.com.pl

Wujek Gogle twoim przyjacielem:
http://adf.ly/1A7wzZ

Robotox, nie, to antyreklama, Demanufacture to zaprzeczenie "Manufacture", więc sam widzisz... jestem jedyna i niepowtarzalna, oryginalna i niewymagająca reklamy.
A wróg nie śpi, jak widać!

Tak się składa, że skonfigurowałem stronę, aby boty reklamowe zwracały uwagę na tytuły wątków, działów i treść postów, więc jeśli słowo kluczowe dla reklamy było "manufacture", a w poście był gdzieś nick "Demanufacture", to bot musiał sobie to skojarzyć. Tak czy siak staram się ograniczyć do zera reklamy zagraniczne, ale jak widać głupków przy dodawaniu reklam nie brakuje, często klienci Adwords źle konfigurują swoje reklamy i trafiają do złego odbiorcy. 

Czy was kiedyś też zastanawiało dlaczego UE zakazała rtęci w termometrach a w szczepionkach już nie ?

Mnie nie, absurdy UE to norma.   Teraz będzie ich więcej bo Tusk i w ogóle...

Nie wiem czy to przeszło, ale mnie najbardziej zaskoczył absurdalny pomysł zakazu rozpowszechniania dziurawca.
Chyba może zakłócać działanie środków antykoncepcyjnych, ale dokładnie nie pamiętam.
To jest dopiero absurd Absurd godny nowego tematu.

(28.03.2015, 23:35)amb00 napisał(a): [ -> ]Czy was kiedyś też zastanawiało dlaczego UE zakazała rtęci w termometrach a w szczepionkach już nie ?

Jest to tak jakby ciche zezwolenie na morderstwo obywateli UE. Rtęć w termometrach jest szczelnie zamknięta i nie ma szans ( Chyba że pęknie termometr ) aby się dostała do organizmu człowieka. W szczepionkach sprawa wygląda zupełnie inaczej gdyż szczepionki są wstrzykiwane bezpośrednio do organizmu a dokładniej do krwiobiegu, co powoduje masakryczne szybkie rozprzestrzenienie się szkodliwej substancji po całym ciele. Powody takiej polityki UE są 2 ( Przynajmniej tyle dostrzegam ) a mianowicie: 

1 Cicha umowa UE z firmami farmacetycznymi które defakto są potentatami na rynku gdyż ludzie będą chorować ciągle. Chodzi tutaj o sztuczne generowanie problemów zdrowotnych jakie wywołuje rtęć w szczepionkach. Następuje ciąg przyczynowo - skutkowy i takie firmy mogą sprzedawać więcej swoich produktów, modulując w ten sposób dochód UE z podatków.

2 Po prostu chęć cichej eksterminacji ludności, która jest niestety nieświadoma takowego precedensu i bezwiednie łyka to co się im mówi że jest dobre albo złe, stając sie swoistymi marionetkami w rękach UE. 

To tyle w temacie  Mam nadzieję że da to wam do myślenia
 

A ja myślę, że przesadzasz. Termometry z rtęcią są niebezpieczne i niepotrzebne, a szczepionki wymagają konserwacji i ilość metylortęci w nich zawartych jest nieszkodliwa.  Jest wiele bzdur w UE, ale akurat to ma nawet sens.

Jestem za zdaniem Swordancera, miałem już wcześniej napisać taki post.
Rtęć jest w termometrach niebezpieczna, nawet jeżeli jest szczelnie zamknięta. Wystarczy że np. mocniej by się szufladę zamknęło, w której był termometr, pękł i szkodliwe substancje zaczęłyby się wydobywać bez świadomości domowników. Nowe termometry są równie dobre, cena ich jest niska, a dają bezpieczeństo. W tym przypadku jestem za tą ustawą UE. Co do szczepionek, to nie wiem jak to jest, ale nie wygląda to za dobrze.

suicider napisał(a):Nie wiem czy to przeszło, ale mnie najbardziej zaskoczył absurdalny pomysł zakazu rozpowszechniania dziurawca.

Chyba może zakłócać działanie środków antykoncepcyjnych, ale dokładnie nie pamiętam.
To jest dopiero absurd Absurd godny nowego tematu.

Tak, dziurawiec zakłóca działanie środków antykoncepcyjnych. "Od dawna stosowany przy schorzeniach dróg oddechowych, przewodu pokarmowego i przy zaburzeniach dróg żółciowych. Działa przeciwzapalnie i dezynfekcyjnie."
Ponadto dziurawiec zaleca się przy nocnym moczeniu u dzieci, lekkiej bezsenności, zaburzeniach równowagi nerwowej, depresji, migrenie, przede wszystkim jednak przy zaburzeniach pracy dróg żółciowych i kamicy. Robi się też z niego płukanki do ran. JEDNAK: podczas przyjmowania dziurawca nie wolno narażać się na promieniowanie słoneczne, mogą występować zaburzenia w pigmentacji skóry i uczulenia. No i osłabia działanie antykoncepcji hormonalnej.