03.03.2017, 18:50
W związku, że lubię ten dział to postanowiłem coś napisać tutaj.
Wikipedia tak to tłumaczy:
Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.
Jest to stan stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości. W wolnym tłumaczeniu ciało zasnęło, jednak mózg jest nadal aktywny.
Czy ktoś doświadczył tego? Podobno jakaś część osób doświadczyła, niektórych mózg jednak nie zapamiętał tego zdarzenia. Ja miałem taki stan na pewno raz jesienią w 2015 roku ale jestem skłonny powiedzieć nawet, że dwa razy miałem taki paraliż.
Wypowiadać się.
Wikipedia tak to tłumaczy:
Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.
Jest to stan stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości. W wolnym tłumaczeniu ciało zasnęło, jednak mózg jest nadal aktywny.
Czy ktoś doświadczył tego? Podobno jakaś część osób doświadczyła, niektórych mózg jednak nie zapamiętał tego zdarzenia. Ja miałem taki stan na pewno raz jesienią w 2015 roku ale jestem skłonny powiedzieć nawet, że dwa razy miałem taki paraliż.
Wypowiadać się.