Odjechani.com.pl

Tak na prawdę chińskie wyroby opanowały nasz kraj i nie tylko. Wystarczy dobrze się przyjrzeć.
Sam mam przykładowo nokię e 51 - wiadomo firma z Finlandii i tak : obudowa Fin, układ sc. Fin, a tu proszę bateria "made in CHINA" niestety tak jest - osobiście nie jestem fanem chińskich wyrobów w jakiejkolwiek dziedzinie by one nie były , jednak pod względem cenowym nie mają oni równych.

Wracając do tematu to ja bym również nie kupował tych chińskich butów za 25zł tylko Polskie za 50 zł ponieważ nasze produkty są dużo lepsze, zawsze z lepszych materiałów stąd cena i większa ale trzeba dać zarobić swoim a nie sponsorować CHINIOLI nie żebym do nich coś miał, po prostu uważam, że kiedy różnica w cenie danego produktu nie jest duża to zdecydowanie wolę zapłacić więcej za lepszą jakość niż za podróbkę.

CzekoladowyBaron napisał(a):Wiele razy klient wolał kupić buta za 20 złotych niskiej jakości, który po przepoceniu
daje ostro po nosie niż obuwie zdrowotne szyte ręcznie z naturalnych surowców i
wytrzymalsze lecz po znacznie wyższej cenie. Tak oto przez chiński towar musiałem
zwinął się z interesem po dwóch tygodniach.

Prawdę mówiąc nie dziwię się dlaczego interes nie szedł bo sam z doświadczenia wiem, że ludzie kierują się głównie ceną w szczególności osoby starsze no po porostu nie przekonasz , że to jest lepsze bo dziadek chce zaoszczędzić i tyle.

Ja bym kombinował tak :
Kupiłbym gdzieś przerażająco tanie chińskie podróbki hurtowo

Następnie do swoich butów dorzucił w gratisie (oczywiście wliczony w cenę- jak każdy "gratis") parę butów chińskich.
Wielki afisz z promocją gratisami itp

Ludzie uwielbiają promocje i gratisy , już sam napis wpływa na człowieka - wzbudza zainteresowanie
Dlatego jeżeli same buty lepszej jakości nie schodzą to próbował bym w taki sposób ;p
Do tego na stoisku dałbym kilka zdjęc jak to niby buty wyszczuplają czy na co to działają...oczywiści trzeba podkreślić że "tylko nasze" hehe

Wiem, że łatwo powiedzieć a trudniej zrobić niemniej jednak marketing to najistotniejsza rzecz w dzisiejszych czasach - no i talent sprzedawcy do wciskania rzeczy.

Zapomniałem powiedzieć o ankiecie, moim zdaniem też jest nie poprawna- jak widać większość zaznacza "jakość" choć tak na prawdę patrzą na cenę

Ja zaznaczyłem jakość choć tak na prawdę zazwyczaj kieruję się cena/jakość
Potem marka( choć to w zależności od produktu)

Hmm ja hołduję zasadzie "tanie mięso jedzą psy" - uważam po prostu, że jako człowiek nie zamożny nie mogę pozwolić sobie na kupowanie szitu, on szybko się kończy jak pisał Blachu, przekładam tę zasadę na ciuchy i narzędzia, z dość dobrym skutkiem. Ubieram się tylko w markowych sklepach, pracuję tylko boschem i makitą, drzewa ścinam husqvarnom . Jeśli chodzi o żarcie i elektronikę w dzisiejszych czasach to już praktycznie bez znaczenia...

Prawie wszystkie moje rzeczy mają gdzieś napis "Made in China" ;p
Laptop, mp3-jka, 3 pendrive'y, Zegarek no i jeszcze lampka do Kindle'a
Ale cóż, te rzeczy się już dość długo trzymają (ekhuekhu laptop był w naprawie już 4 razy ale to jest głównie moja wina) więc nie jest źle ;p
Raz miałam takie fajne, tanie, Chińskie tenisówki kupione gdzieś-tam w okolicach Krakowa (Albo Nowej Huty... nie pamiętam xd) ważne jest to że po jakimś tygodniu miałam 'gadającego buta' ;p podeszwa wyglądała jak klejona klejem do papieru :L

(16.12.2011, 15:32)kubi120 napisał(a): [ -> ]Moje się trzymają są to buty firmy Fils już je trochę mam
Oto zdjęcie:

-Materiał skóropodobny nie skóra "Ekologiczna"
-Noga się w nich nie poci
-są wygodne
-cena średnia:169zł
Moje nie są Chińskie tylko są z Indonezji

To są buty firmy "Fila", a nie "Fils". Także proszę nie mylić.