Odjechani.com.pl

Pełna wersja: "Made in China" - czyli przygoda z Chinami.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
[Obrazek: madeinchinapolska.png]

Obecnie polski rynek jest dosłownie zalany produktami wyprodukowanymi w Chinach.
Na jaką metkę by nie spojrzeć to napis na niej zbija z nóg - Made in China.
Chińczycy zalali nas swoim słabo jakościowym towarem i nic na to nie możemy poradzić.

Czy ma to jakiś wpływ na polskich handlowców?
Ogromny!!!
Chcąc dorobić do swojej wypłaty w lecie tego roku handlowałem
obuwiem zdrowotnym (dobra jakość + skóra + naturalne surowce + ręczna robota)
w średniej cenie 50ciu złotych za parę.
Niestety interes stawał się nieopłacalny gdy obok mnie rozstawiały się kramy
z chińszczyzną ze średnią ceną za jedną parę obuwia 20 zł...

Wiele razy klient wolał kupić buta za 20 złotych niskiej jakości, który po przepoceniu
daje ostro po nosie niż obuwie zdrowotne szyte ręcznie z naturalnych surowców i
wytrzymalsze lecz po znacznie wyższej cenie. Tak oto przez chiński towar musiałem
zwinął się z interesem po dwóch tygodniach.

Jeżeli masz coś Chińskiego lub przeżyłeś na własnej skórze jakąś przygodę
związaną z Chińskimi produktami to miejsce jest jak najbardziej odpowiednie do tego
abyś się z nami tym podzielił/ła.


Mile widziane też zdjęcia metek itp.
Według mnie ankieta jest niekompletna.

Niektórzy kupują "im drożej tym lepiej", brakuje zakupów impulsowych,
brakuje odpowiedzi w stylu "kieruję się przydatnością danego produktu" i wiele,
wiele innych. Zastanawiam się co ma na celu ta ankieta.

Wracając to tematu:
nie zgadzam się z Tobą prawie w całym wątku.
To, że na metce mamy napisane "made in china", nie oznacza, że produkt został
również tam zaprojektowany. Wielu przedsiębiorców zleca produkcję swoich produktów
właśnie do chin ponieważ tam są najlepsze ceny.

Jest jednak druga strona medalu - jeżeli chcesz zlecić produkcję swojego towaru
w Chinach, licz się z tym, że nie zrobią Ci kilkaset sztuk. Oni zaczynają rozmowę od
kilkunastu tysięcy! (masowa produkcja).
Chiny to kraj z najbardziej i najlepiej rozwiniętą gospodarką na świecie!

Ludzie lubią tanie rzeczy, a Chińczycy na tym zarabiają.
Chińskie buble najlepiej sprzedają się przez Internet, gdzie zdjęcia są pięknie
przygotowane, ale towar który otrzymujemy daleko odbiega od wyobrażeń wykreowanych
za pomocą zdjęć oraz opisów aukcyjnych.
To akurat piszę na podstawie własnych doświadczeń.
Zamawiałam telefon dotykowy na 2 karty SIM, wszystkie możliwe bajery za jedyne 150zł.
Towar szedł bezpośrednio z Chin. Nie chcecie wiedzieć jak to wyglądało i funkcjonowało
w rzeczywistości.

Zatem mimo powszechnej opinii "Made in China" to bubel, nie można wrzucać wszystkiego
do jednego worka bo tak nie jest
. Napis na metce Made in China świadczy o miejscu produkcji,
a nie jakości towaru!

Odnośnie Twojej "porażki handlowej" - po raz kolejny się z Tobą nie zgadzam.
Po prostu przegrałeś z konkurencją. Nic więcej. Wykończyli Cię cenami.
Chcesz sprzedawać lepsze rzeczy? Zadbaj o marketing, planszę z informacją dlaczego te buty są lepsze,
dostarcz ludziom informacji.

Dlaczego tshirt z Chin kosztuje 5zł a tshirt firmy Tommy Hilfiger 99zł i ludzie go kupują,
a firma robi gigantyczne obroty?
Spróbuj sobie sam odpowiedzieć...


Moje doświadczenie w handlu (sprzedaż bezpośrednia - jak zwał tak zwał)
jest skromne (plus minus 3,5 roku).
Z własnego doświadczenia wiem, że ludzie bardzo mocno zwracają uwagę
na cenę. Hołdują zasadzie im taniej tym lepiej. Miało to miejsce przy sprzedaży
książek jak i również obuwia. Thermomix to inna bajka.

Na palcach jednej ręki mogę policzyć przypadki z handlu obuwiem gdzie klient
kładł nacisk na jakość i kraj pochodzenia (w tych przypadkach "Polska"). Reszta
klienteli przy tak wysokich cenach (pomimo zachwalania wysokiej jakości obuwia)
rezygnowało z zakupu w związku z wysoką ceną. Również moje wewnętrzne przekonanie, że nie moralna jest sprzedaż produktu za wszelką cenę - ale to zostawmy.

aisha napisał(a):Odnośnie Twojej "porażki handlowej" - po raz kolejny się z Tobą nie zgadzam.
Po prostu przegrałeś z konkurencją. Nic więcej. Wykończyli Cię cenami.
Chcesz sprzedawać lepsze rzeczy? Zadbaj o marketing, planszę z informacją dlaczego te buty są lepsze, dostarcz ludziom informacji.
Tutaj sytuacja jest bardziej złożona niż na to wygląda.
Z pewnych powodów nie chciałbym ujawniać więcej szczegółów.
Dodam tyle, że takie ruchy z mojej strony zostały dokonane.

aisha napisał(a):Zamawiałam telefon dotykowy na 2 karty SIM, wszystkie możliwe bajery za jedyne 150zł.
Towar szedł bezpośrednio z Chin. Nie chcecie wiedzieć jak to wyglądało i funkcjonowało
w rzeczywistości.
Tutaj mamy podobne doświadczenie.
Ale nie tylko dla tego mam uprzedzenia do produktów
okraszonych metką "Made in China".

Na koniec dodam, że nie jestem z wykształcenia handlowcem czy marketingowcem.
Napiszę trochę przekornie.
Zupki chińskie lub koreańskie.
Mieliście okazję jeść oryginalne?
Ja miałem i w latach 90-tych przywoziłem do Polski takowe (nie hurtowo tylko ilości na domowy użytek). Wartości smakowe nie do opisania, to trzeba spróbować. Wiedziałem co jadłem.
To co można kupić teraz w naszych sklepach to jest coś co w porównaniu do oryginału ma się jak totalna flauta na Bałtyku do huraganu lub tsunami na oceanie.

W temacie: kupuję to co jest mi potrzebne. Cena towaru ma znaczenie ale nie zawsze. Kieruję się rozsądkiem i potrzebą zakupu a nie pokazaniem że mam coś lepszego niż sąsiad czy ktoś z rodziny.
Nie lubię płacić za nazwę, markę i inne "dziwactwa" producentów.
Dlaczego ok 50 % polskich kobiet (może mniej, może więcej?) woli robić zakupy w "lumpexach" a nie w sklepach firmowych?
Bo tam mogą kupić coś co nie jest powszechnie znane i powtarzalne. Nie natknie się w ciągu godziny na ulicy na kilkadziesiąt innych podobnie ubranych i kupi tanio coś co jest w większości przypadków nowe.
Leszek napisał(a):Napiszę trochę przekornie.
Zupki chińskie lub koreańskie.
Mieliście okazję jeść oryginalne?

Vifon - zupka chińska z Radomia:D
Ja jestem z Radomia:D
Zupki chińskie chyba opanowały wszystkie "spożywczaki":D
A co do Chin to chyba wszyscy wiedzą że opanowali cały światowy rynek.
Nie bez powodu najsławniejsze trzy słowa na świecie to "Made in China" :D
A co Wy na to, że Lidl podpisał z Chińczykami umowę na kupno od nich karpia na święta? Nikt tak tanio jak Chińczycy nie wyprodukuje 5 zł za 1 kg ..

kubi120

Jak to mówią NSR-Najtańsza Siła Robocza:D Mimo to, że jest sprzedawanych dużo wyrobów chińskich,są jeszcze sprzedawane produkty z zaufanej i nie byle jakiej produkcji:) tak w ogóle Nicholas bardzooo lubię zupki chińskie :D:P
"tak w ogóle Nicholas bardzooo lubię zupki chińskie"
:OO

A ci mi tam, ja też:D
(12.12.2011, 10:55)Nicholas napisał(a): [ -> ]"tak w ogóle Nicholas bardzooo lubię zupki chińskie"
:OO

A ci mi tam, ja też:D
Hah, przyłączam się do fanów zupki chińskiej ! :D, leżą 3 w półce. :)

Najlepsze te z Biedronki :P
Stron: 1 2 3