Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Teraz czytam, ostatnio przeczytałem/am...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Upadek Tytanów Kena Folletta. Z początku wydawała mi się nudna, ale się rozkręca. Trochę to nie moja tematyka, ale jak wszystkie książki tego autora czyta się bardzo przyjemnie.



___________________________
...haters gonna love gry przeglądarkowe...
Jestem świeżo po lekturze przepięknej książki:

Zaklinacz koni - Nicholas Evans

[Obrazek: obrazek_2687.jpg]

To opowieść o miłości, bólu, strachu, przyjaźni i walce z samym sobą. Trzynastoletnia Grace i jej o rok starsza przyjaciółka Judith podczas konnej przejażdżki ulegają tragicznemu w skutkach wypadkowi. Judith wraz ze swoim koniem giną, Grace zostaje kaleką, a jej koń, Pielgrzym, który cudem uszedł z życiem, zmienia się w dziką bestię. Rodzice starają się przywrócić dziewczynkę do normalnego życia, ale Annie, matka Grace, czuje, że nic z tego nie będzie, jeśli nie uda im się odbudować przyjaźni i zaufania pomiędzy dziewczynką i Pielgrzymem. Wtedy do akcji wkracza Tom Booker, tytułowy zaklinacz koni. I od tego momentu życie wszystkich osób uwikłanych w tę historię zmienia się diametralnie. Powieść niezwykle piękna i wzruszająca, ale też bardzo smutna, istny wyciskacz łez.

Książka tak mnie urzekła, że zaczęłam czytać inną powieść tego autora:

Odważni - Nicholas Evans

[Obrazek: odwazni_94113.jpg]

Mam nadzieję, że będzie równie dobra.
MissFuneral napisał(a):Zaklinacz koni
Ja chyba kojarzę film o tym samym tytule o ile się nie mylę Mysli
Nie wiem, czy audio wchodzi w grę, ale przecież książkę zawsze można zdobyć.
Ja godzinę w jedną stronę jadę do pracy i zazwyczaj słucham książek.
Ostatnio bardzo spodobał mi się portugalski pisarz: Paulo Coelho.
Przesłuchałem książkę "11 minut", na tyle mi się spodobała, że już słucham 5. książkę tego autora.
I wszystkie mi się podobają. Nie ma co opisywać szczegółowo, bo to dość nietypowy pisarz.
W większości książek w fabułę wmieszane są takie pojęcia jak: język wszechświata czy język znaków wszechświata. Polecam fabuły, jak dla mnie bardzo ciekawe.
Wolny i De Klesz - Sara Antczak, Aleksander Małecki

[Obrazek: wolny-i-de-klesz-b-iext3149379.jpg]
Kasztelan7 napisał(a):Nie wiem, czy audio wchodzi w grę, ale przecież książkę zawsze można zdobyć.
Pewnie, że wchodzi, książka to książka. ;)
Ja akurat Coelho nie trawię. Jako mała dziewczynka zachwyciłam się "Alchemikiem". Jako dorosła już osoba próbowała przeczytać parę jego książek i nie mogę zrozumieć, co mi się w nim mogło podobać. Do "Alchemika" wolę nie wracać, żeby nie psuć sobie przyjemnych wspomnień.
No i... Coelho jest Brazylijczykiem. ;)

Nesttle napisał(a):Wolny i De Klesz - Sara Antczak, Aleksander Małecki
Może napiszesz coś, jak skończysz czytać?

admin napisał(a):Ja chyba kojarzę film o tym samym tytule o ile się nie mylę
Nie mylisz się - film (z fantastycznym Robertem Redfordem w roli Toma Bookera Rumiany) powstał właśnie na podstawie tej książki.
Też jest cudowny, choć oczywiście książka lepsza. :)

Co do Odważnych Nicholasa Evansa - przeczytałam i jestem jeszcze bardziej zachwycona tym autorem. Powieść ta jest, co tu kryć, bardziej tragiczna od "Zaklinacza koni", ale też bardziej wielowątkowa, ma większą głębię, porusza poważniejsze tematy, akcja rozgrywa się na wielu płaszczyznach. Główny bohater, Tom, jest niespełnionym pisarzem, byłym alkoholikiem i rozwodnikiem. Od lat nie utrzymuje kontaktu ze swoim synem, Dannym, żołnierzem Piechoty Morskiej pełniącym służbę w Iraku, aż do momentu, gdy Danny ma stanąć przed sądem wojskowym, oskarżony o zabójstwo cywilów, w tym kobiet i dzieci. Ten główny wątek przeplata się retrospekcjami z niezbyt szczęśliwego dzieciństwa Toma, dzięki którym możemy zrozumieć, co spowodowało, że Tom jest takim, a nie innym człowiekiem - pobyt w szkole z internatem, gdzie był bity i dręczony, czy wyjazd do Hollywood, gdzie rozegrał się największy dramat w jego życiu.
"Zaklinacz koni" był literackim debiutem autora, "Odważni" to jego najnowsza powieść - porównując te dwie książki można zauważyć, jak ewoluuje pióro Evansa. "Odważni" to znów piękny język, solidny warsztat oraz przede wszystkim wzruszająca i wstrząsająca historia, ale wzbogacona o to, czego trochę brakowało w "Zaklinaczu" - niezwykle wnikliwą i trafną psychologiczną analizę bohaterów. Polecam.

Teraz czytam thriller medyczny (podobno, bo na razie związków z medycyną nie widać, ale domyślam się już, o co może chodzić):

Sfinks - Robin Cook

[Obrazek: 34875_sfinks-200.jpg]
Mnie ostatnio wciągnęły książki Alex Kavy.
[Obrazek: trucizna_alex_kava.jpg]
[Obrazek: zlo_konieczne_alex_kava.jpg]
[Obrazek: dotyk_zla_alex_kava.jpg]
[Obrazek: 89681_czarny-piatek_200.jpg]
[Obrazek: 9788323877394.jpg]
[Obrazek: okladka-200.jpg]
[Obrazek: granice_szalenstwa_alex_kava.jpg]
[Obrazek: alex_kava_lowca_dusz.jpg]


A w kolejce do przeczytania stoją:
[Obrazek: zabojczy_wirus.jpg]
[Obrazek: Kolekcjoner.jpg]
[Obrazek: Smiertelne-Napiecie_Alex-Kava,images_big...2-00-8.jpg]
Asiu, napisz może coś o jej książkach, o ile się orientuję, pisze thrillery/sensację, ale nic więcej nie wiem. :)
Ja jak zwykle oszczędna w słowach :P
MissFuneral napisał(a):o ile się orientuję, pisze thrillery/sensację
Masz rację. Alex Kava pisze thrillery psychologiczne, których fabuła jest bardzo rozbudowana i ciekawa. Książki strasznie wciągające, jak najbardziej polecam :) Strasznie szybko się czyta.
Cytat:Tytuły powieści Alex Kavy znakomicie wprowadzają w klimat tej literatury. Autorka tworzy świat mrocznych zbrodni, tajemniczych, a jednocześnie dokonanych z okrucieństwem płynącym z najciemniejszych sfer ludzkiej natury. Te dwa czynniki wydają się zresztą w pisarstwie Kavy najważniejsze – zbrodnia i natura ludzka – groza i psychologia. Pisarka nie ukrywa, iż najsilniej fascynującym ją zagadnieniem jest mechanizm, który powoduje, że człowiek przekracza granicę zła. kreując fikcję otwarcie przyznaje się do korzystania z realnych zdarzeń, do inspirowania się postaciami prawdziwych zabójców. Czasem „z życia” wzięty jest główny wątek – sama zbrodnia, czasem zaś jedynie detal, wokół którego rozwija się wątek fabuły.
Oto opis jednej z książek, pt. Czarny piątek
Cytat:Piątek, dzień po Święcie Dziękczynienia. Największe centrum handlowe w USA. Ścisk, zamieszanie, hałas, napięcie. Najlepsze promocje, najtańsze oferty, najciekawsze produkty. Prawdziwe żniwa dla sprzedawców. Wybuch, przerażenie, panika, masakra. Samobójczy zamachowcy uderzają w sercu Ameryki. Giną tysiące osób. Atak terrorystyczny, do którego nikt się nie przyznaje. Agentka Maggie O’Dell staje przed najtrudniejszą i najbardziej krwawą sprawą w swojej karierze. Przekopując się przez gruzowisko w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie o sprawcę zamachu, O’Dell odkrywa, że najgorsze dopiero ma nadejść. Kolejne ataki, których konsekwencje będą niewyobrażalne. Czas ucieka, napięcie rośnie. Maggie O’Dell ma tylko 24 godziny, aby rozwiązać zagadkę. Musi się dowiedzieć, co będzie następnym celem i kto stoi za sprawą zamachów. Walcząc o ułożenie wszystkich elementów układanki, odkrywa, o co toczy się gra i że jej własny brat stoi na linii ognia.
Jest to jedna z moich ulubionych pisarek, zawsze z chęcią wracam do jej książek. :D
Mam nadzieję, że trochę to pomogło :)
Brzmi interesująco.
Z przykrością to stwierdzam, ale rzadko się zdarza, żeby kobiety pisały dobre thrillery, a w każdym razie rzadko dorównują w tej sztuce mężczyznom. Wygląda na to, że Kava jest wyjątkiem od tej reguły, trzeba będzie to sprawdzić. :)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18