" Koko Euro Spoko " będą śpiewać jedynie Wy - kibice .
Oficjalny hymn na euro 2012 będzie śpiewany przez Oceane .
Nie martwcie się aż tak.
Będzie grało przez chwile, a potem przeminie i większość ludzi o tej porażce zapomni .
No właśnie na to liczę,że te śpiewy przeminą szybko z wiatrem;-)
Polecam przeróbkę tej piosenki na chasmko.pl
gdyby telewizja polska nie chciała zarobić nawet na wyborach hymnu, wciskając to w ramówkę długiego weekendu i po raz kolejny każąc pewnej grupie telewidzów wybierać coś poprzez wysyłanie sms to takiej dyskusji nie musiało by być
ja tam raczej mam teorię spiskową, że to kobiety, które nie lubią piłki nożnej zrobiły na złość mężczyzną, żeby choć trochę popsuć im te mistrzostwa
A ja myślę,że zapragnęliśmy mieć polską wersję tych znanych już ,,śpiewających,rosyjskich babuszek'' co to ze swoją pieśnią mają kandydować na festiwal Eurowizji:-)
W radiu ta piosenka leci zbyt często... po jakimś czasie
zaczyna co raz bardziej irytować wysoka tonacja tych babuszek.
Ale mam wrażenie patrząc na moich znajomych, że piosenka się przyjęła. Co za masakra.
Wszystkich "antyfanów" (w tym mnie) ucieszy pewnie wiadomość, że zespół Jarzębina prawdopodobnie nie zaśpiewa na otwarciu Euro.
Piosenka jednak zostanie puszczona z taśmy podczas przerwy.
Spowodowane to jest tym, iż wybuchł konflikt między producentem piosenki, a jej kompozytorem.
Nikomu się nie podoba ten hymn ale nie zapominajmy o tym że to nie jest główny hymn EURO 2012. Jest to hymn dla nas, polaków a jeśli chodzi o całą imprezę to piosenką tegorocznego EURO będzie "Endless Summer" Oceany.
Nicholas napisał(a):Nikomu się nie podoba ten hymn ale nie zapominajmy o tym że to nie jest główny hymn EURO 2012. Jest to hymn dla nas, polaków a jeśli chodzi o całą imprezę to piosenką tegorocznego EURO będzie "Endless Summer" Oceany.
Tak przyznam ci rację Nicolas.
Tytuł jest mało precyzyjny.
Ubolewam nad tym ponieważ to ja
go tak zatytułowałem.