19.02.2013, 07:27
14.03.2013, 01:03
Przypomina mi się z przedszkola gęsty budyń śmietankowy polany różowym syropem. Jakie to było pyszne.
13.04.2013, 11:51
Różowym syropem? Do tego typu deserów często używam syropów smakowych takich jak paola itp., ale różowego nie spotkałam.
Mychaty
13.04.2013, 12:01
Bawarka z przedszkola ! 

16.04.2013, 21:40
Ja nigdy nie zapomnę smaków domowych galaretek mojej mamy^^ jadałam je jako mała dziewczynka i do dziś pamiętam ich smak

14.11.2013, 02:47
Shina, z nóżek?
Smaki dzieciństwa, w sumie jadać zawsze będę to samo no nie... kaszka z mleczkiem już się dawno skończyła. Pustka w głowie, nie wiem w czym przebierać, hm? pamiętam jak wiele razy mama czy babcia robiły pampuchy często przekręcaliśmy nazwę na pępuchy, mamo zrobisz pępuchy?
Smakowało mi i to bardzo muszę poprosić mamę może coś takiego przyrządzi.
Smaki dzieciństwa, w sumie jadać zawsze będę to samo no nie... kaszka z mleczkiem już się dawno skończyła. Pustka w głowie, nie wiem w czym przebierać, hm? pamiętam jak wiele razy mama czy babcia robiły pampuchy często przekręcaliśmy nazwę na pępuchy, mamo zrobisz pępuchy?

14.11.2013, 20:40
Ja jeszcze pamiętam jak z przyjaciółką wpieprzałyśmy chałkę posmarowaną masłem. Jakie to było super, teraz takich chałek nie robią 

14.11.2013, 22:31
Milkyway! Milkyway'e które co niedzielę kupował nam wujek. 

07.01.2014, 20:14
U mnie było tak, co mama ugotowała to zawsze zjadłem, bo było pyszne oraz mi bardzo smakowało. Nie ma to jak domowa kuchnia mamy ahh.
A jeśli chodzi o smak, to łazanki z masłem, kasza gotowana, wątpię żeby ktoś jadł w dzisiejszych czasach takie potrawy.
Ja to jem prawie codziennie na śniadanie, bo akurat tata jest piekarzem i zawsze mi przynosi świeżutkie chałki, jak wspominałaś.
Wiesz, chałki są dobre i jeszcze nikt nie wycofał, bo o ile wiem dzieci to lubią jeść z masłem, czymś tam.Jetem przekonanym na 100% że można taką chałkę sobie zakupić w sklepie, albo zamówić jak tam chce.(Wtedy trze byłoby rozmawiać w cztery oczy sprzedawczynią)
A jeśli chodzi o smak, to łazanki z masłem, kasza gotowana, wątpię żeby ktoś jadł w dzisiejszych czasach takie potrawy.
Vilandra napisał(a):chałkę posmarowaną masłem.Głupoty wygadujesz, koło mojej wsi jest duża piekarnia, która wyrabia chałki, różne chleby, bułki, kajzerki itp...
Ja to jem prawie codziennie na śniadanie, bo akurat tata jest piekarzem i zawsze mi przynosi świeżutkie chałki, jak wspominałaś.
Wiesz, chałki są dobre i jeszcze nikt nie wycofał, bo o ile wiem dzieci to lubią jeść z masłem, czymś tam.Jetem przekonanym na 100% że można taką chałkę sobie zakupić w sklepie, albo zamówić jak tam chce.(Wtedy trze byłoby rozmawiać w cztery oczy sprzedawczynią)
23.01.2014, 17:02
Ostatnio miałem okazję wypić sok z czarnego bzu. Automatycznie przyszły mi do głowy wspomnienia jak z babcią zawsze zbierałem te kulki, a potem ten zapach. W tym roku zamierzam zrobić zapasy. 
Vilandra o niebie, a Ty Haker jak zwykle o chlebie. Vilandra sugeruje, że dzisiejsze chałki to nie to samo co kiedyś. Zamiast pisać rusz czasem szare komórki.

Vilandra o niebie, a Ty Haker jak zwykle o chlebie. Vilandra sugeruje, że dzisiejsze chałki to nie to samo co kiedyś. Zamiast pisać rusz czasem szare komórki.
