20.02.2016, 16:40
20.02.2016, 16:40
20.02.2016, 20:24
Smaki dzieciństwa mówicie.. uuu sporo tego było.. Najbardziej przypominam sobie gumę turbo, gumę hubba bubba ponad 2 metry chyba miała, chipsy Hyper, oo i maczugi w fioletowej paczce, ale one były pyszne w okresie mojego dzieciństwa... omg, ale ja się nie zdrowo odżywiałem .
Tak ja wspomniane wcześniej, mleko prosto od krowy uwielbiałem też naleśniki grubości dzisiejszego ciasta, pamiętam jak się zawsze męczyłem by takiego giganta obalić i oczywiście pierogi z jagodami, ale ja musiałem się na chodzić po lesie z babcią za jagodami, bo niestety strasznie dużo ich wchłaniałem ( "jedno z moich wstrząsających wspomnień dzieciństwa" ) .
Tak ja wspomniane wcześniej, mleko prosto od krowy uwielbiałem też naleśniki grubości dzisiejszego ciasta, pamiętam jak się zawsze męczyłem by takiego giganta obalić i oczywiście pierogi z jagodami, ale ja musiałem się na chodzić po lesie z babcią za jagodami, bo niestety strasznie dużo ich wchłaniałem ( "jedno z moich wstrząsających wspomnień dzieciństwa" ) .
18.03.2016, 12:58
Dla mnie smakiem dzieciństwa jest makaron z serem biały polany sosem jagodowym i posypanym cukrem. Pychotka
Pamiętam też jak na wakacjach u dziadków były robione różne pyszne rzeczy z mleka koziego. Były i ciasta z budyniem, zupa mleczna ze świeżym chlebem, zupa mleczna z kluskami.
Pamiętam też jak na wakacjach u dziadków były robione różne pyszne rzeczy z mleka koziego. Były i ciasta z budyniem, zupa mleczna ze świeżym chlebem, zupa mleczna z kluskami.
20.03.2016, 02:17
Ja pamiętam jak dziadek kupował slodka chałke i zawsze mu cos zabieralem, dobra byla. Dawno nie jadlem. I zupa mleczna z ryzem na początku jadlem na slodka, ble slodzilem mleko, pozniej troche solilem, pampuchy tez sie jadalo.
06.03.2019, 14:15
Kubuś, pamiętam że zawsze jak byłam chora to rodzice mi kupowali, kojarzy mi się bardzo miło i do tej pory lubię co jakiś czas sobie kupić, innym smakiem są paszteciki robione przez moją babcię, szkoda że już jest w wieku gdzie zrobić już nie da rady ale były pyszne
08.07.2021, 22:27
Przede wszystkim owoce z działki dziadków- dojrzewające w słońcu , prosto z krzaka lub z drzewa. Sprowadzając temat do potraw: pierogi z jagodami, ziemniaki z ogniska, zupa ze świeżych grzybów leśnych z kluseczkami, kompot owocowy- zawsze z dodatkiem goździków. Tę przyprawę lubię do dziś ma fantastyczny aromat a ze stronki dowiedziałem się że zawiera też olejki eteryczne, które mają właściwości bakteriobójcze oraz przeciwbólowe. W zasadzie wszystkie smaki dzieciństwa chętnie odtwarzam dziś w swojej kuchni. Aby się udało jak trzeba, zawsze sięgam po produkty z ogródka, lasu , targowisk, nie jakieś nafaszerowane chemicznymi polepszaczami smaku lub zapachu