No i elegancko.
CMF ok
Aqua Safe ok
Bacto-Active do bani
Te bakterie nigdy nie wyklarują Ci na 100% wody. Używałem je na samym początku, później po drodze były Sera, Tetra, ale dopiero jak wlałem Microbe, zobaczyłem jak woda potrafi być czysta. Oczywiście mówię tu o etapie kiedy moim głównym akwarium była 30stka i filtr wew.
Wkład węglowy do filtra może być. Nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie.
Nie musisz na łeb na szyję kupować od razu tego węgla w płynie, ale miej to na liście zakupów.
Roślin masz za mało. Musisz zagęścić chodziaż jedną część w akwarium.
U mnie moczarki okazały się drętwe w utrzymaniu. Niby łatwa w hodowli roślina,
a u mnie padła zdaje się po 3 tygodniach.
Obumieranie moczarki objawia się jaśniejącymi liśćmi, z czasem stającymi się coraz bardziej przezroczystymi.
Jak moczarka zrobi Ci się taka cieniutka, możesz już ją wyrzucić bo to jest już zgniłe.
Mam nadzieję, że żwirek dobrze wypłukałeś. Jak dodałeś bakterii, woda powinna Ci się wyklarować
w kilka godzin. Pierwsza dawka powinna być podwójna. Aha, na drugi dzień wklej jeszcze raz dawkę bakterii
zgodną z Twoim litrażem.
Jak woda będzie nadal mętna, bakterie możesz wywalić bo nigdy w 30stce nie uzyskasz nimi przejrzystości.
Wodę lej jakieś 2cm od brzegu. Poziom wody nie może być widoczny. Musi "chować się" w pokrywie.
Jeśli chodzi o gusta, według mnie masz za duży termometr. Nie lepiej było kupić jakiś dyskretniejszy, szklany?
Tak dużą "taśmę" nakleił bym raczej z boku jak najbliżej tylnej ścianki, żeby nie rzucał się w oczy.
Obsada:
Cytat:-harem gupika
-2 molinezje/2 kiryski
-krewetka (nie wiem jaka ale na pewno nie szara, ma barwić akwarium)
Ja bym to trochę zmodyfikował:
- 5x gupik (3 samice 2 samców) lub 5x gupik (5 samców)
- 10x krewetka
i to wszystko!
Pierwsza opcja to moim zdaniem "misz masz" czyli sieczka w akwarium.
Trochę tego, trochę tamtego, a i tamtego też trochę.
Zaręczam, że dla oka średnio to będzie wyglądało. Dwie molinezje to za mało.
Jeśli molinezje to minimum 5, kirysków minimum 5, ale to już będzie za dużo do Twojego akwarium.
Wiem, że podobają Ci się molinezje, ale szczerze radzę odpuść sobie te rybki.
To akwarium będzie dla nich naprawdę bardzo małe i to już za 2 miesiące.
Rybek stadnych nie trzymamy w ilości 2 sztuk/gatunek. Będą się źle czuły, nie będą się
zachowywać w naturalny sposób.
Kiryski to dobra ekipa na czyszczenie dna, ale to samo, a nawet lepiej zrobią krewetki.
Jeśli więc myślisz o ekipie sprzątającej to krewetki. Mistrzami świata w sprzątniu są krewetki amano,
ale te rosną do 4, a nawet 5cm. W przypadku krewetek musisz zadbać o bujną, drobnolistną roślinność.
Nie wolno zapomnieć o mchach, licznych kryjówkach. Bez tego krewetki nie funkcjonują!
Wpuszczając krewetki do pływającej już obsady, należy to zrobić przy zgaszonym świetle, najlepiej pod wieczór.
Uchroni to krewetki przed staniem się kolacją, choć gupiki jak będą małe nie powinny zwracać na nie uwagi.
Generalnie krewetki bardzo się stresują w obecności większych rybek, zwłaszcza przy żyworodnych.
Jeśli kupisz małe rybki, jest szansa, że będzie ok, ale jeśli krewetki dorobią się potomstwa, zostanie pożarte
przez żyworodne stworzonka więc gupiki będą miały wyżerkę, a już na 100% molinezje, które nie odpuszczą sobie
też pewnie większych osobników.
Wiem, że bardzo chcesz te krewetki, ale mam wątpliwości czy to dobry pomysł na początek.
Chyba lepiej pomyśleć o 4 kiryskach (ciumciaczkach jak to moja córka mówi)
No, coś tak czuję, że mamy kolejnego akwarystę na forum.
Gratuluję założenia pierwszego akwarium!
P.S.1
Ustaw sobie w aparacie najmniejszą rozdzielczość bo po 3 tak dużych zdjęciach
wątek będzie się bardo długo ładował.
P.S.2
A gdzie masz światło w tym akwarium?
P.S.3
Przypomniała mi się moja 30stka. Niemal identyczna i też z nieszczęsnymi moczarkami.