Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Bieganie - Wolność dla ciała i duszy
#31
(16.07.2016, 14:23)Paweł napisał(a): Co do sprintu. Jaki czas na 100m amb? :)

Nie wiem, nigdy jeszcze nie mierzyłem sobie czasu w przypadku sprintu. U mnie w technikum jeszcze na WFie nie było sprawdzianu z biegania ani na krótkie ani na długie dystanse.
  Odpowiedz
#32
U mnie już w pierwszej klasie był bieg na 2,3 km na kilometr, test Coopera (ciągły bieg przez 12 min), 1km, 300 i 100m.

Pamiętam, że Coopera robiłem w samych skarpetkach na stadionie lekoatletycznym i wynik 2890m, w butach i z rozgrzewka miałbym 3200-3400m może. Bieg na 300m - 45 s.

I w czerwcu brązowy medal na 1km z czasem 3:05 ok. Teraz tygodniowo realizuje kilometraz 50-60 km. 7 sierpnia zawody na 5 km, 10 października na 7 km. Po tych sierpniowych zawodach spróbuje wskoczyć na tygodniowy kilometraz 60-80 km.
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#33
  Odpowiedz
#34
  Odpowiedz
#35
Moje dystanse to 8-20 km, zależy od samopoczucia oczywiście i od chęci. Ale planuję wystartować w maratonie (chodzi mi o okazjonalne, organizowane w miastach). Z tym, że boję się. Jak mogę się przygotować do takiej imprezy?  pomoże ktoś? Serce :D

(16.07.2016, 15:33)amb00 napisał(a): I w czerwcu brązowy medal na 1km z czasem 3:05 ok. Teraz tygodniowo realizuje kilometraz 50-60 km.
zazdroszczę...
  Odpowiedz
#36
Nie mam się co chwalić takimi wynikami, duża część chłopaków w moim wieku biega dużo szybciej.

Maraton?

Musisz się przygotować przynajmniej pół roku, to dla mnie byłby odpowiedni czas treningowy do takiego maratonu. W ciągu tygodnia musiałabyś biegać początkowo tak aby wiedzieć czym jest bieganie 20-30km, następnie zwiększając dystans do 40-50km tygodniowo i z takim treningiem można powiedzieć, że jakoś da radę przebiec maraton, nie najgorzej. Dobrze by było gdyby jeden trening w tygodni był przynajmniej 15km, w sumie musowo takowy trening pod maraton. Jeśli chciałabyś powalczyć o dobry czas to trzeba byłoby biegać 60, 70km i więcej. Chodzi mi tutaj o czas 3h 20-30minut w ciągu pół roku treningu ale to raczej wątpliwe, ponieważ przez pierwsze tygodnie i miesiące trzeba oswoić się z wysiłkiem.

Muszę o to zapytać mimo wszystko. Chodzi mi o wiek, Twoją wagę i wzrost oraz o doświadczenie ze sportem ew. bieganiem?

Zawodowcy pod maraton biegają i po 150 i po 200km, na tydzień!

Polecam trenować pod maraton minimalnie 3-4 razy w tygodniu. Ja osobiście leczę kontuzje a biegałem 6 razy, czasami 5 dodając jeden dzień stabilizacji ciała, siłownia, te sprawy.

Nie ma się co bać, te liczby z początku są straszne. Naprawdę. :)
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#37
  Odpowiedz
#38
Koleżanka chciała zacytować mnie. Coś ten skrypt na forum muli, kiedyś podobnie.
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#39
(07.02.2017, 15:52)GravitoPL napisał(a): Moje dystanse to 8-20 km, zależy od samopoczucia oczywiście i od chęci. Ale planuję wystartować w maratonie (chodzi mi o okazjonalne, organizowane w miastach). Z tym, że boję się. Jak mogę się przygotować do takiej imprezy?  pomoże ktoś?

Myślę, że na początek lepsze są półmaratony. Ani organizm, ani ambicja tak nie ucierpi. :)
(07.02.2017, 17:11)Paweł napisał(a): Musisz się przygotować przynajmniej pół roku, to dla mnie byłby odpowiedni czas treningowy do takiego maratonu.
Nie da się nie zgodzić. :) Niemniej, dobrze zacząć od stability core i dobrego cardio, zamiast od razu iść na kilometraż, zwłaszcza w przypadku kobiet, u których zmiany hormonalne w ciągu miesiąca bardzo wpływają na wydolność organizmu i osiągi- wzmacnianie tych mięśni jest ważne. :) Tak samo jak u kobiet biegających długie dystanse ważne jest ćwiczenie mięśni dna miednicy i wszystkich odpowiedzialnych za trzymanie moczu- mało się o tym mówi jednak jest to bardzo ważne, bo problem ten dotyka ogrom kobiet- wszystko, co robimy teraz ma rzut na nas w przyszłości.
  Odpowiedz
#40
Osobiście polecam nawet biegi na 5 i z czasem na 10km na zawodach, a w ciągu tych 6 miesięcy robiłbym trening razem z tymi zawodami na piątkę i dziesiątkę pod nie tyle co maraton, to półmaraton. Dystans o połowę mniejszy. Myślę, że gdybyś teraz zaczęła biegać i gdybyś zdecydowała się na maraton to polecam jesienią, wtedy na prawdę można byłoby ukręcić ładny wynik.

Moje wyniki z 2016:

5000m - 18:56 min
10000m - 40:42 min

Aa i jeszcze jedno! wynik 3h 20-30min odnośnie maratonu to ten wynik dotyczy mężczyzn z takim stażem 6+ miesięcznym przy dość wysokim kilometrażu, kobiety tak "szybko" nie biegają.

No oczywiście, przy bieganiu należy wzmacniać mięśnie, zwłaszcza kobiety, których sylwetka nie jest tak rozbudowana jak mężczyzn, którzy po prostu mają naturalnie tych mięśni więcej.
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości