Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Komedia na dzisiejszy wieczór
#1
Krótka piłka: Jaką komedie byście polecili mi na dzisiejszsy wieczór? Ma być lekka, życiowa, żywiołowa, bez zbędnej przemocy i seksu. Uwielbiam Louisa de Funesa, ale większość jego filmów już obejrzałem. Macie jakieś pomysły?
  Odpowiedz
#2
davi100 napisał(a):lekka, życiowa, żywiołowa, bez zbędnej przemocy i seksu
A jeśli do tego inteligentna i naprawdę zabawna - polecam moje ulubione komedie kryminalne (bo romantyczne pewnie odpadają ;)) Woody'ego Allena:
"Klątwa skorpiona" ("The Curse of the Jade Scorpion") - prywatny detektyw i jego współpracownica zostają zahipnotyzowani i nieświadomie stają się złodziejami.
"Drobne cwaniaczki" (Small Time Crooks") - szajka złodziejaszków nieudolnie próbuje okraść bank, a w końcu bogaci się w zupełnie nieoczekiwany sposób.

Komedię sytuacyjną, również Allena:
"Nie wkładaj palca między drzwi" ("Don't Drink the Water") - rodzina amerykańskich turystów zostaje oskarżona o szpiegostwo w fikcyjnym kraju w Europie Wschodniej i ratuje się przed więzieniem w ambasadzie.

A także komedie obyczajowe, również z Allenem:
"Słoneczni chłopcy" ("The Sunshine Boys") - coś w stylu "Dwóch zgryźliwych tetryków", ale lepsze.
"Koniec z Hollywood" ("Hollywood Ending") - reżyser podczas kręcenia nowego filmu nagle traci wzrok, nie przyznając się do tego i pracując dalej jakby nigdy nic.

Poza tym:
"Szczur" ("Rat") - komedia lekko absurdalna, z doskonałym brytyjskim humorem, w której ojciec rodziny pewnego dnia nagle przemienia się w szczura.
"Było sobie kłamstwo" ("The Invention of Lying") - w świecie, w którym kłamstwo nie istnieje, a ludzie mówią tylko i wyłącznie prawdę, pewien facet wypowiada pierwsze w historii kłamstwo, a później przypadkowo wymyśla boga i religię.

Wszystkie przezabawne. :)
  Odpowiedz
#3
KUP TERAZ - nawet fajna polska komedia. Sam oglądałem. Mi się spodobała, może i Tobie przypadnie do gustu :)

  Odpowiedz
#4
A ja poleciłbym Druhny z 2011 roku ostatnio oglądaliśmy z żoną. Sueper filmik.:)
  Odpowiedz
#5
Człowiek który gapił się na kozy - ten film jest tak dziwny, że jest po prostu mega śmieszny >.<
[Obrazek: 3aa6a412f2f8c5f15ec9f5f23f4da4ac.png]
The strength is in the warrior, not in the weapon
  Odpowiedz
#6
W temacie napisałem lekka i życiowa. Coś a'la Louis de Funes, albo genialna komedia "Życie jest piękne". Ma to być spokojna, ale dająca dużo do myślenia komedia raczej z humorem sytuacyjnym niż słownym.
  Odpowiedz
#7
To tylko seks-fajna komedia.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości