Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Moja szkolna ksywa
#1
[Obrazek: whats-in-a-name.jpg?w=500&h=500]

Jak brzmi twoja szkolna ksywa? Jak pseudonim wymyślili ci kumple z podwórka lub rodzina? Wiadomo, każdy kiedyś jakąś ksywę miał, jak brzmi twoja?
  Odpowiedz
#2
Od najmłodszych lat, koledzy wołali za mną "Woźniak", ze względu na mojego dziadka, który tak się nazywa, a że spędzałem z nim większość czasu, przyjęło się. Buhajem zostałem ochrzczony chyba jakoś na początku technikum na siłowni. Zostało mi na dobre... :)

Pochwal się lepiej swoim :P

Żyleta? Haha
  Odpowiedz
#3
Mychu, od zawsze - od mojego nazwiska :>
  Odpowiedz
#4
(19.05.2013, 21:57)Buhay napisał(a): Żyleta? Haha

Jak się o tym dowiedziałeś? Tak, żyleta Auc
  Odpowiedz
#5
Na mnie od zawsze mówili "Miki" (od imienia). Nawet nie wiem kto to rozpoczął :)
[Obrazek: jGTeTrj.png]

"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."

  Odpowiedz
#6
na mnie w podstawówce i gimnazjum zawsze wołali pierniczek, od nazwiska :D a teraz w technikum wołają na mnie kot O.o :D
Ci którzy Cie wspierają, znają na wylot, a jednak nadal kochają...Gdziekolwiek się znajdujesz, Twój świat tworzą Twoi przyjaciele...♥


[Obrazek: 52a49b2b5a5d8.jpg]
  Odpowiedz
#7
Ja od zawsze jestem Lolek.
Razer już nie pamiętam skąd musiałbym nie daj boże ciężko myśleć *.*
Shina96 napisał(a):na mnie w podstawówce i gimnazjum zawsze wołali pierniczek, od nazwiska :D
Myślałem że Pietrucha jak coś :P.
A we mnie samym wilki dwa oblicze dobra oblicze zła
walczą ze sobą nieustannie wygrywa ten, którego karmię
  Odpowiedz
#8
Na mnie w podstawówce mówili Cichy ( od tego że najciszej byłem na przerwach :D ) W gimnazjum zaczęli mówić na mnie Smiley a zapoczątkowało się to od zabawy na angielskim że każdy nazywał kogoś tak jaki miał chumor (poprzez patrzenie na twarz)a ja w tedy akurat gadałem z koleżanką (obecnie moją nową dziewczyną ) i ona coś tam powiedziła i się uśmiechnąłem a nagle ktoś pani wskazała że kolega ma na mnie powiedzieć ksywke po twarzy (nawet się nie zczaiłem o tym) i wszyscy po tej lekcji zaczęli mówić Smiley na mnie chodź jeszcze długi czas wolałem ksywę 'cichy'
Mam nadzieje że was nie znudziłem tym postem :P
[Obrazek: 7HOfJI1.png]
Niedostępny
  Odpowiedz
#9
Do mnie zawsze zwracano się po imieniu bądź nazwisku. Bynajmniej tak było w szkole. A z podwórka? Od dłuższego czasu mam przezwisko Kąsi. :)
  Odpowiedz
#10
Ksywe dopiero zdobyłam w gimnazjum. Nazwano mnie Batmanem, po tym jak na lekcji chemi powiedziałam że w Boga wierze ale w batmanów nie. Powiem, że na początku bardzo mnie to irytowało ale teraz już się przyzwyczaiłam i ją bardzo lubie :D
Nigdy nie jest tak jak byś my chcieli... ale jest tak jak być powinno...
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wiedza szkolna VS Szkoła Życia Jarus 6 2 449 29.03.2014, 15:26
Ostatni post: Swordancer
Wink Moja dynia !! :D Szymon 12 5 403 30.12.2011, 01:33
Ostatni post: skrzypas
  Moja Dynia na Halloween Oceńcie! kubi120 9 5 986 30.12.2011, 01:32
Ostatni post: skrzypas
Wink Lockerz moja mała wygrana - ipod krystian1252 1 2 204 27.06.2011, 19:08
Ostatni post: Chomikowy11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości