Po co komu Odjechani?

[Michał]

[Vilandra]

Oczywiście z Chomikuj trafiłam na Odjechanych :-) szukałam kodów do chomikowych rozmów, a kiedyś kody takie były dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników. No i siłą rzeczy musiałam się zarejestrować :-) ale wcale tego posunięcia nie żałuję.

[James]

Ja też trafiłem tu dzięki chomikowi .Więc tak reklamowałem swojego chomika i patrze na jakimś chomiku.
Nie pamiętam jego nazwy jest baner "Odjechani.com.pl' więc wszedłem i się zarejestrowałem .
I wcale nie żałuję.Na początku byki takie robiłem ,że masakra .Poprawiłem ją dzięki pomocy MissFuneral i Vilandry.

---

Wcale się nie podlizuje .

[Kaiselin]

Jako jedna z nielicznych nie trafiłam tu z chomika ;D Jak zatem się tu znalazłam? Przez Google. Wpisałam hasło: jak zamontować licznik rowerowy i trafiłam na ten wątek. Później jakoś tak mi się tu zostało

[Jarus]

Widzę że wątek zaczął powoli umierać śmiercią naturalną , więc odświeżam.
Od tamtego roku dołączyło już do nas trochę osób, a może i stali bywalcy się wypowiedzą na pytanie zawarte w pierwszym poście tego wątku .

[veronique]

Widzę, że jestem w zdecydowanej mniejszości nie będąc "chomikującą". Szukałam informacji o technicznej stronie założenia bloga i takim sposobem trafiłam tutaj. Przejrzałam wcześniej fora gdzie delikatnie mówiąc był "burdel" i niestety zarówno użytkownicy jak i administracja niewiele sobie z tego robili. U "odjechanych" znalazłam wiele ciekawych tematów ( do czytania wszystkich nikt nie zmusza) oraz osoby, które służą pomocą i radą zwłaszcza takiemu laikowi jak ja So I`m here!

[Paweu]

Na początku mojego postu chciałbym aby ten wątek został przypięty.
A pytanie brzmi skąd się wziąłeś na forum?
Proszę głosować oraz uzasadniać głosy

[Olka]

Z chomikuj się dowiedziałam o forum

[Nieśmiertelny]

Ja tak samo jak Jarus szukałem rozwiązania swoich problemów z chomikiem
Po części też zostałem bo szukałem forum wielotematycznego
Potem gdy poznałem tyle wspaniałych ludzi nie mogłem odejśc

[Adikus]

A ja chciałem aby Kuba mi pomógł, bo znam go osobiście, ale ze względu na to że kiedyś działałem mu na nerwy, nie chciał w ogóle ze mną gadać, dlatego wykorzystałem forum , żeby naprawić swoje błędy. Udało się i napisałem później Kubie, że to ja i jego stosunek do mnie się zmienił. Jestem wypity strasznie, ale mówię to szczerze. Jestem Twoim dłużnikiem Kuba i dziękuję za wszystko!