Odjechani.com.pl

A co sądzicie o tej wiadomości? Biorąc pod uwagę, że użytkownik ma kilka filmów i gry myślę, że to 'ściema' i straszenie użytkowników. Nie wiem czy to nie jest ten chomik, któremu dodałem dość przykry komentarz do pliku "GTA V"

Ja bym się nie przejął. To jakiś frajer podszywający się.

Mi się wydaje że to jakiś podszywacz, bo sama nazwa jest bez sensu "free-24" czyli jakby chodziło o free 24/h.. chyba miałby jakąś poważniejszą nazwę. A na dodatek Cię zablokował. Nie dał listy plików o które się czepia, dopóki policja nie zapuka do twoich drzwi to śpij spokojnie

Na e-maila Ci coś przysłali ?

Ps. Nawet jakby coś chciał to by podał jakiś numer telefonu aby się skontaktować.

Nie, nic nie dostałem na maila. No tak, tak jak podejrzewałem, ale wolałem się upewnić Dzięki.

Pewnie Cię zablokował bo się bał że odpiszesz a on by nie wiedział o co chodzi

Za składanie nielegalnych propozycji i wyłudzanie pieniędzy można go podć do sądu. Zapewne zapłaci ogromną karę i straci prawo do wykonywania zawodu. ZAPV blokuje pliki i ten gość to oszust.

swordancer napisał(a):Za składanie nielegalnych propozycji i wyłudzanie pieniędzy można go podć do sądu.

Nie bardzo - nie składał żadnych propozycji ani nie wyłudzał pieniędzy. Przysłał tylko informację, że poinformował kancelarię i właściciela praw autorskich.

Ugoda pozasądowa wzamian za cokolwiek jest przestępstwem. Gdy ktoś ci coś ukradnie nie masz prawa żądać pieniędzy wzamian za nie zawiadomienie policji prawda? O karze musi zdecydować sąd, a nie poszkodowany. Ludzie jednak się boją i oni o tym wiedzą.

swordancer napisał(a):Ugoda pozasądowa wzamian za cokolwiek jest przestępstwem.

Ależ nic podobnego - ugoda pozasądowa (inaczej cywilnoprawna) jest jak najbardziej legalna, skąd pomysł, że to przestępstwo? I to naturalne, że zawierając ugodę, obie strony muszą coś na tym skorzystać, ale też obie muszą iść na pewne ustępstwa, więc jest to pewnego rodzaju "coś za coś".

swordancer napisał(a):Gdy ktoś ci coś ukradnie nie masz prawa żądać pieniędzy wzamian za nie zawiadomienie policji prawda?

Oczywiście, że nie, ale to już byłby szantaż, a nie ugoda. Poza tym kradzież to przestępstwo ścigane z urzędu, a naruszenie praw autorskich - na wniosek pokrzywdzonego, więc pokrzywdzony nie ma obowiązku zgłaszanie takiego przestępstwa.

Poza tym w tej wiadomości nie ma ani słowa o zawieraniu jakiejkolwiek ugody.

Cytat:Aby uniknąć tych konsekwencji wzywam Państwa do ugodowego zakończenia sprawy i proszę o pilne skontaktowanie się ze Związkiem Producentów Audio Video pod adresem e-mail: [email protected] lub numerem telefonu 22 625 66 99.

No tak tylko, że te pisma nie są oficjalne. Jedynym sposobem na zdobycie naszych danych osobowych są właśnie takie wiadomości. Nikt nie musi odpowiadać na takie wiadomości ze względu na brak wiarygodności, a ZPAV otrzyma nasze dane osobowe tylko wtedy gdy złoży wniosek o popełnieniu przestępstwa w prokuraturze. Wówczas nie mogą już ugodowo zawrzeć sprawy ze względu na przeprowadzone śledztwo. Najlepsze z tego jest to, ze nikt nie wie gdzie trafiają pieniądze z ugody, ponieważ nikt na ten temat nie chce się z ZPAV wypowiadać, a krąży wiele plotek, które mówią, że to ZPAV zabiera wszelkie pieniądze, a nie poszkodowany autor. Założę się, ze gdyby ktoś złożył sprawę do sądu to w ramach śledztwa dowiedziano by się ile właścicieli fonogramów dało się nabrać i nie dostało złamanego grosza podpisując coś co nie zostało w pełni przeczytane, bądź zrozumiane. ZPAV to kolejna banda złodziei która dorabia się kosztem naiwnych ludzi. Dla mnie nieważne czy robią to zgodnie z naszym dziurawym prawem, czy nie i tak to się któregoś dnia skończy w taki lub inny sposób. Jeśli ktoś dostanie kolejna debilna wiadomość to powiem wam, że jedynie co możemy zapłacić to trzykrotna wartość szkód jakie wyrządziliśmy. Jeśli nawet 200 osób pobrało jakiś utwór oficjalnie warty 1 zł to suma nie przewyższy kwoty najniższej żądanej kwoty ugody jaką proponuje ZPAV, dlatego głupio jest dać się oszukać tym złodziejom.