(19.11.2011, 13:06)solar13 napisał(a): [ -> ]Tego typu zastraszanie internautów przez adwokatów jest w Polskim prawie karalne.
Na dobrą sprawę to takie wiadomości podpadają pod 3 paragrafy, już samo proponowanie odstąpienia od kary w zamian za korzyści majątkowe w postaci "zadośćuczynienia" jest karalne.
Adwokacina staszewski żeruje na tym że dużo użytkowników CHOMIKA PL jest nieświadoma tego o czym tu piszemy i poprostu po takiej wiadomości wolą iść na ugodę i zapłacić niż czekać na wezwanie od sądu
Tak, mimo to każdy zgadzając się na taką "ugodę" może zaskarżyć ich z powództwa cywilnego i ma szanse na wygranie sprawy bo ich postępowanie jest nielegalne
Mam pytanie:
Czy jak się zgodzę na ugodę, to czy osoba trzecia może zgłosić ten fakt?
A jeżeli już tak się stanie to jakie są szanse że nie dostanę kary i odzyskam pieniądze.
Tak teoretycznie pytam
Nie bardzo rozumie Twoje pytanie, napisz jaśniej o co dokładnie chodzi
Tony, chodzi mu o to że jeśli dał się nabrać na pseudo karę, to znaczy poszedł na ugodę z panem adwokacikiem i zapłacił karę (ugodę) i inna osoba np. jego przyjaciel zgłosi ten fakt do odpowiednich organów (o tym że jest to podpucha i nie ma prawa brać od niego pieniądze) to czy Dawid może odzyskać pieniądze które zapłacił w formie ugody.
Myślę że w ten sposób nie odzyskałbyś pieniędzy ale wiadomo mogę się mylić.
Ebobebo dostałeś taką wiadomość w marcu,napisz czy dostałeś póżniej jakieś pisma urzędowe na prawdziwy adres,a nie na PW chomika.Ja uważam że adwokat który wysyła listy na pw chomika bardziej powinien robić karierę w kabarecie ,a nie być przedstawicielem Temidy
Jeśli już ktoś zgodzi się na zapłacenie "ugody" to pozostaje jedynie dochodzenie zwrotu "ugody" poprzez wystosowanie pozwu cywilnego przeciwko adwokatowi.
Jak by nie patrzeć jest to swego rodzaju wprowadzenie w błąd i próba wyłudzenia pieniędzy w zamian za odstąpienie od zgłoszenia sprawy do prokuratury co jest przestępstwem.
Zgodnie z polskim prawem Dopiero na prośbę sądu dostawca usług internetowych może powiązać konkretny numer IP z danymi personalnymi osoby z która podpisała umowę na korzystanie z usług internetowych. Skrótem bez postawiania wam i mi zarzutów przez prokuraturę do rozpatrzenia przez sąd nie macie się czego martwic. Jeśli jakoś kancelaria prawna dorwie wasze dane przed postawieniem wam zarzutów możecie ich pozwać z ustawy o ochronie danych osobowych. Przepraszam jeśli nie zrozumiecie bo zagmatwałem.
Identycznie sprawa wyglądała przy ProBono i innych tego typu kancelariach "krzakach".
Mają twoje dane osobowe? Możesz ich pozwać po pierwsze za nielegalne wejście w posiadanie danych osobowych, oraz pozwać osobę/firmę, które te dane udostępniła bez wniosku sądowego.
Nie mają Twoich danych osobowych? Mogą Cię cmoknąć między pośladkami i oberwać za molestowanie... Zastraszanie, wyłudzanie danych osobowych, propozycja łapówki, wyłudzanie pieniędzy - masa paragrafów, które tu pasują.
Z tego co pamiętam, była już podobna sprawa, tylko że prawnik jakimś cudem zdobył dane osobowe. Pozwany został prawnik oraz prokurator, który na własną rękę zdobył dane osobowe nie czekając na decyzję sądu. (Prokurator stracił pracę, prawnik dostał drogą nauczkę)