Czym obsadzić korzeń w akwarium?

[adam-as]

Noszę się z zamiarem obsadzenia korzenia w moim akwarium jak już
niektóre rośliny wyjdą ponad jego wysokość.

Mam na oku dwa mchy.

1. Christmas Moss:
   
   
   
2. Gałęzatek:
   
   
   

Czym jeszcze można obsadzić korzeń?

[Blachu82]

Gałęzatka kulista jest dość prosta w hodowli, jednak stare osobniki potrafią być puste w środku a tylko z zewnątrz być zielone. Ma też to do siebie, że ładnie prezentuje się w czystej wodzie. W wodzie zapylonej, że tak powiem, obsiada na niej ten pył i rosną potem glony (choć sama jest glonem). Niektórzy rozrywają kulki i sadzą na korzeniach tak jak dwa zdjecia nad moim postem.
Korzeń możesz obsadzić anubiasem lub mikrosorium pteropus, oba gatunki są mało wymagające i dobrze obrastają korzenie. Mikrosorium dodatkowo szybko rośnie wiec będzie wyciągać azotany z wody.



Tu masz obie na korzeniach.

[adam-as]

Odnośnie gałęzatki potwierdzam, że wszystko się na niej osadza i nieładnie wygląda jak nie ma krewetek. Kiedyś go miałem w kuli.
Mikrosorium Pteropus rośnie na korzeniach? :O
Hmm fajnie tylko jak widzę, będzie przysłaniał wszystko co poniżej, a jak wiesz u mnie póki co 2x18W.
Wydaje mi się, że jak nie było to w aranżacji początkowej, powinienem wybrać coś mniej rozgałęzionego.

Podoba mi się ten Christmas Moss. Ma taki świerkowaty kształt i drobną strukturę.
Nie zmniejsza to optycznie akwarium, ale nie wie jak w uprawie. Czy można to przycinać?

[Blachu82]

Mikrozorium to paprociowiec więc posiada kłącze, które nie należy zakopywać, podobnie jest z anubiasem. Nie rośnie na korzeniach, ale można go zaszczepić za pomocą nitki lub żyłki. Jak tak zrobiłem na kokosie. Z czasem powinien obrosnąć kokosa (na to liczę, ale jak to będzie to zobaczę). Anubias jest dużo prostszy, bo wystarczy jego odrosty zaplatać, a resztę zrobi sam. Oczywiście nie od razu. Też warto go przymocować.

Jeśli chodzi o mech Christmas to odcina się długie odrosty rosnące w górę i przyczepia do korzenia. Powinny się łatwo przyjąć.

Jeśli chodzi o mchy to Phoenix Fissidens jest mało wymagającym mchem jeśli chodzi o światło (0.3-0.4 W/l wystarczy). Może wytrzymać nawet jakiś czas bez niego. Rośnie 3-4 cm w górę prawie na wszystkim. Pielęgnuje się go przycinając dolne partie, aby nie gniły. Mozna z niego nawet zrobić trawnik.



A tu masz na wydrążonym korzeniu. Fajny pomysł, tylko trzeba mieć taki korzeń



Riccardia chamedryfolia

Podobne wymagania do Phoenixa. Z tym, że ta rośnie szybciej, a duzo szybciej z nawożeniem i CO2





Na kamieniu za pomocą siatki.