Na nowym sprzęcie nie mam większych problemów z Chorome, ale to mały potwór, a tu dziś korzystam ze starszego komputera, wcale nie takiego złego i Chrome chodzi jak dziadek o lasce. Dźwięk filmów przerywa przy odświeżaniu kart, a przecież każda karta, to inny proces. Cholera wie co jest grane, robiłem już wszystko co mogłem i nic nie pomaga.
Reinstalowałem przeglądarkę, zero pluginów, instalowałem starsze i nowsze wersje sterownika karty dźwiękowej, Czyściłem syf, cookies itd, wyłączałem różne wbudowane pluginy, korzystałem z zewnętrznego flasha, którego zaktualizowałem, podobnie jak java i nadal problem występuje. Próbowałem z eksperymentalnymi funkcjami polegającymi na przyspieszaniu treści przez kartę graficzną, ale to nic nie daje. Jak dźwięk się przycinał, tak przycina się dalej, tylko spróbuję załadować jakiś skrawek strony. Dodam że na IE działa wszystko jak bajka, a nawet przewijanie stron jest zabójczo płynnie. Przez chwilę poczułem się jakbym zagrał w wymagającą grę na swoim nowym komputerze, grając wcześniej na starym, po prostu szok.
Macie jakieś pomysły co do rozwiązania problemu?