Halloween - za czy przeciw ?

[aisha]

Skrzypas na początku śmiałam się z Twoich wypowiedzi, ale przyznam Ci szczerze,
im dłużej czytam Twoje wypowiedzi w tym wątku, tym większego szacunku do Ciebie nabieram.
Podziwiam Twoją wiedzę i sposób w jaki tłumaczysz swój punkt widzenia.
Na początku tej dyskusji nawet przez myśl mi nie przeszło, że temat Halloween może
mieć tak głęboki związek z naszą wiarą.

Gryzie mnie jednak fakt, że skoro nie powinno nam się podobać Halloween z pobudek
religijnych, to dlaczego tolerujemy dzieci bawiące się w strzelanego?
Może i przykład trywialny (poruszony zresztą przeze mnie na początku tej dyskusji),
ale skoro powinno być jak piszesz, to nie tylko Halloween jest niewłaściwe, ale
jak się tak zastanowimy niemal wszystko!

Jesteśmy grzesznikami i żyjemy w grzechu. Nie znam nikogo kto nie żyje bez grzechu.
Wytłumacz mi zatem jaki sens jest w sprzeciwianiu się takiemu głupstwu jak Halloween?
Dla nas to "święto" nie ma takiego znaczenia jak dla amerykanów. Dla nas to
głównie zabawa, a nie głębokie przeżywanie Święta Zmarłych.

[skrzypas]

jaki sens jest w sprzeciwianiu się takiemu głupstwu jak Halloween?

Sama prawie odpowiadasz sobie na to pytanie.

Dla nas to głównie zabawa, a nie głębokie przeżywanie Święta Zmarłych.

To jest właśnie odpowiedź.
Czy nie lepiej by brzmiało gdyby było napisane tak:

Dla nas to głównie głębokie przeżywanie Święta Zmarłych, a nie zabawa.

Moją pomocą będzie jedynie to że nie możemy się bawić
gdy nasi bliscy zmarli cierpią tam w czyśćcu czekając na nasze modlitwy za nich.
Ten jeden wielki dzień jest w całości im poświęcony.
W ten jeden dzień w całym roku zwalniamy tempo życia codziennego aby zatrzymać się przy grobach naszych bliskich zmarłych i pomodlić się za nich aby dzięki nam mogli opuścić czyściec i stanąć przed obliczem Boga w Królestwie Niebieskim.

Druga sprawa to kwestia próby łączenia pogaństwa z chrześcijaństwem.
Jeżeli jestem chrześcijaninem to nie mogę przyjmować pogańskich zwyczajów.
Jeżeli wybieram inną drogę... no cóż nikomu na siłę, prędzej czy później pojawią się chwile zwątpienia.

Jako dopełnienie mojej wypowiedzi dodam link do strony, w której jest to trochę szerzej poruszone:
Skąd wyrosło Halloween?

[MissFuneral]

Widzę, że dyskusja zaczyna wracać na właściwy tor, więc pozwolę sobie z powrotem się włączyć.

Zacznę od tego, że przecież Halloween nie wypada w dniu Zaduszek, czyli 2 listopada, ale 31 października, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby Zaduszki w całości poświęcić swoim zmarłym bliskim.

Druga sprawa to kwestia próby łączenia pogaństwa z chrześcijaństwem.
Jeżeli jestem chrześcijaninem to nie mogę przyjmować pogańskich zwyczajów.

Nie lubię się powtarzać, więc odsyłam do jednego z moich poprzednich postów w tym temacie, w którym pisałam o wielu innych pogańskich zwyczajach, które zostały przejęte przez chrześcijaństwo i przekształcone w pozornie chrześcijańskie święta - właśnie Zaduszki są jednym z nich, a i tak wymieniłam tylko kilka przykładów.

Skoro więc piszesz, że będąc chrześcijaninem nie możesz przyjmować pogańskich zwyczajów, a czcisz Zaduszki i wiele innych świąt, to zaprzeczasz sam sobie, nie widzisz tego?

[skrzypas]

Niczemu nie zaprzeczam.
Pogańskie oddawanie czci duszom umarłych a chrześcijańskie modlenie się za zmarłych to dwie zupełnie inne sprawy.

Nie szukam kontr odpowiedzi na to co piszesz ale nawet jeśli zapożyczono co nieco to tylko po to aby pogański zwyczaj przekształcić w chrześcijański tak jak chrzci się dzieci nowo narodzone.
Nieochrzczone dziecko pozostaje pogańskie aż do chrztu, potem staje się chrześcijaninem.
Nie ma w tym nic złego i nie można pisać że obrzędy chrześcijańskie są 100% pogańskie bo w pogaństwie mają swoje podstawy.
Obrzędy pogańskie mają inny cel od chrześcijańskich.
Wiele już o tym napisano i nie warto tego tu powielać.

Do każdego czytelnika:
Jeżeli godzisz się z tym co zostało napisane na temat cech wspólnych pogaństwa i chrześcijaństwa to Twój wolny wybór.
W końcu jesteś wolnym człowiekiem i nie musisz wszystkiemu podlegać.
A może musisz podlegać? Może już podlegasz a jeszcze tego nie wiesz?
Zostawiam to dla Twojego własnego przemyślenia.

przecież Halloween nie wypada w dniu Zaduszek, czyli 2 listopada, ale 31 października, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby Zaduszki w całości poświęcić swoim zmarłym bliskim

To dlaczego jest tak a nie inaczej że w Polsce jedno z drugim idzie w parze?
Komuś się coś pochrzaniło? Może media nam zaśmiecają umysł?
Skoro daty się nie zgadzają to dlaczego na cmentarzach obok zniczy widzę dynie?
Skoro Halloween trwa jedną noc to dlaczego cały ten cyrk kręci się aż do Zaduszek?

[Marszal]

Osobiście tak jak większość Polaków nie obchodzę tego "święta" i szczerze mówiąc dzień 31 października niczym się dla mnie nie różni od każdego innego dnia w roku. Mój stosunek do halloween najlepiej opisuje ten obrazek:

[WazzUp]

U mnie to samo, zwykły dzień,to chyba dawny pogański obrządek.
Jaram się tym jak woda ogniem.

[synonim11]

Więc tak... historia helloween to jakieś co najmniej 2000 lat wstecz, początki temu świętu dali prawdopodobnie druidzi - a tych mieliśmy w całej Europie - i to z Europy za ocean święto to popłynęło w irlandzkich głowach, w latach 20 ubiegłego wieku. Jeśli chodzi o święta kościelne, ich symbolikę i dziesiątki innych związanych z tym spraw, przyjrzyjcie się bliżej kalendarzom naszych choćby przodków, można by tu jeszcze rozpisywać się o kulcie świętych, o wizerunkach, o relikwiach, o... ale po co, chrześcijaństwo jest tak mocno zrośnięte z religiami wcześniejszymi, że bez nich pewnie by nie istniało. A nie to jest meritum tej sprawy, dziś byłem wilkołakiem, jest pełnia, jutro rano wam napiszę czy w pościeli znalazłem igliwie i błoto a w ustach czułem po przebudzeniu metaliczny posmak krwi

[cffaniak]

Według mnie HalloWeen jest dobrym pomysłem. Przecież chodzi o to, aby dobrze się bawić w takie święta. Tym którym to przeszkadza nie mają za grosz chumoru chyba..

[daniel31]

Skoro z ciebie Skrzypas taki filozof to weź mi odpowiedz na kilka pytań. Co to jest szatan, diabeł czy jak go tam zwał ?? Czy ktokolwiek i kiedykolwiek widział Diabła ?? Jeśli tak to kto ( Tylko nie mów mi tutaj ze osoby pochodzące z książki Biblia "Napisana przez człowieka - brawo za fantazję" tylko realnych ludzi żyjących wśród nas) ?? I czy tego kogoś można uznać za osoba obiektywną w swoich "Zeznaniach" ??

Jeśli nie to proszę cię skrzypas zamilcz na wieki bo wypisujesz same bzdury

skoro z Ciebie taki filozof -Rolik- wyjaśnij co to jest rozum? czy ktokolwiek kiedyś to widział?
a jednak istnieje

---

Skoro więc piszesz, że będąc chrześcijaninem nie możesz przyjmować pogańskich zwyczajów, a czcisz Zaduszki i wiele innych świąt, to zaprzeczasz sam sobie, nie widzisz tego?

chrześcijanie nie czczą zaduszek - tego dnia modlą się jedynie za swoich bliskich zmarłych - i nie ma w tym żadnych pogańskich rytuałów, nie ma w tym też żadnych obrzędów "dziadów" bo nikt nie wywołuje duchów.

---

popieram Marszal-a mamy zdecydowanie bogatsze tradycje. tylko my Polacy mamy jakieś durne kompleksy i wstydzimy się naszej kultury, przyjmując tandetę zza oceanu