Jak wyobrażacie sobie Boga?

[Monoceros]

Jak w temacie. Jak wyobrażacie sobie Boga? Można go wgl próbować sobie wyobrazić, skoro jest taki potężny, a nikt go nie widział? Jeśli tak, to wyobrażacie go sobie jako staruszka z laską jak większość dzieci, czy może jaką potężnego ducha bądź coś innego? Czekam na wasze opinie .

[Gospodarz]

Boga mogę wyobrazić jako swojego Ojca, który czuwa nad wszystkimi, mimo że nie wiemy czy istnieje czy nie ale po prostu jest i tyle.

[Monoceros]

Haker, a jak wyobrażasz sobie takiego Ojca? Tzn, jak wygląda, jakie ma cechy?

[WollerM]

Oglądał ktoś "Było Sobie kłamstwo?" to tak właśnie wyobrażam Boga jest wredny ale to spoko gość

[Gospodarz]

Haker, a jak wyobrażasz sobie takiego Ojca? Tzn, jak wygląda, jakie ma cechy?

Na temat wyglądu mogę ci tylko powiedzieć, że jest ubrany białe czyste szaty oraz w ornat czerwony.
Cechy ci nie powiem bo nie chce mówić kłamstw Tobie, ale wiem na pewno że on stworzył ten świat i nas umiłował po to abyśmy byli wszyscy szczęśliwi.
Może to nie na temat, ale zastanawiałem się kiedyś co by było, gdyby Ewa nie skusiła Adama owocem?
Czy wtedy coś by się zmieniło?

[Monoceros]

Nie o to chodzi czy chcesz mówić kłamstwa czy nie, tylko jak go postrzegasz, to jest twoja własna i wyłącznie opinia, którą się możesz z nami podzielić bądź nie

Faktycznie, żeby zbytniego offtopu nie robić, to nie jest na temat, ale możesz przecież założyć nowy wątek i się o to zapytać, a na pewno udzielę Ci odpowiedzi.

[da Vinci]

Teoretycznie... Wielki, potężny, mściwy i bezwzględny tyran, który zgładzi Cię jeśli nie będziesz w niego wierzył. Wiara w ciemno albo wieczne cierpienie w ogniach piekielnych. Pan wszystkiego i wszystkich, który nie toleruje sprzeciwu i słono za niego karze myślących. Wielbi natomiast ciemną masę owieczek, które od setek lat dają manipulować się kościołowi, największej sekcie swiata.

W sumie to co tu sobie wyobrażać... Wszystko przecież opisane jest w starym testamencie.

[Monoceros]

Teoretycznie. Właśnie, a jak to jest w praktyce u niektórych? W sumie to mi chodziło o efekt wizualny, jeśli jest takowy możliwy. Jak pod takim względem można go sobie wyobrazić i jak Wy go sobie wyobrażacie. Modlić się do niczego? Równie dobrze można do powietrza . Przecież musi być jakiś obraz kogoś, do kogo się modlimy, prawda? Jest obraz Jezusa, Maryi, Ducha Świętego (chociaż tutaj bardziej symbolicznie przedstawiono), a gdzie obraz Boga?

Wielki, potężny, mściwy i bezwzględny tyran, który zgładzi Cię jeśli nie będziesz w niego wierzył.

No okej.. Wielki, potężny, mściwy, ale kto? Duch?

Pan wszystkiego i wszystkich, który nie toleruje sprzeciwu

Powiedz mi proszę, jak taki Pan wg Ciebie może wyglądać? Zastanawiał się ktoś wgl nad tym?

które od setek lat dają manipulować się kościołowi, największej sekcie swiata.

Odpowiem teraz twoim cytatem Vinci

Wszystko przecież opisane jest w starym testamencie.

Czujesz moją aluzję, oraz do czego piję?

[Swordancer]

Taka mała myśl mi kiedyś wpadła do głowy, ale nie jest ona związana z moimi przemyśleniami.

Skoro Bóg jest wszechmogący, to tylko wszystko jest zdolne do wszystkiego, wiec Bóg jest wszystkim. Po****ne, ale całkiem sensowne.

Ja nie wyobrażam sobie Boga, bo go nie widziałem, ani nawet nie wykluczam braku Jego istnienia. Nie mogę określić w jaką jego formę wolę wierzyć, ale z pewnością nie w staruszka w białych szatach, ani mściwy głos w głowie każący mordować niewiernych i mieszać się w wojny. Nie będę jednak ukrywał, że bardziej wierzę z nastawieniem na ducha, jakiś byt.

[da Vinci]

Za czasów, kiedy jeszcze zdarzało mi się modlić, wyobrażałem go sobie jako wizerunek Jezusa, młodego, nieogolonego faceta w długich włosach, który miłosiernie wysłuchuje moich przeprosin i wybacza najgorsze występki. Jak to mówiła moja pierwsza katechetka, Bóg jest wszędzie. Pamiętam jak za szczeniaka zabawiałem się z koleżanką u niej w pokoju, gdzie dookoła miała pełno religijnych obrazów, krzyżyków, medalików, różańców itd... Normalnie mi się odechciało...