Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!
Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!
13.11.2013, 22:43 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.11.2013, 22:46 przez Swordancer.)
Panienka napisał(a):Nie ma czegoś takiego jak 30 dni na zwrot...
Jeśli sklep daje 30 dni na zwrot, to jest.
Przypominam, że wątek dotyczy ulubionych butów (modeli, rodzajów, marek), a nie rozmów na temat ich rozmiarów, cen, itd. Proszę starać się łączyć swoje uwagi z tematem, a rozmowa nie będzie schodzić na niewłaściwy tor.
Ja osobiście lubię buty wygodne jak trampki, baleriny itp. choć latem sandałkami na koturnie, a jesienią botkami na obcasie nie pogardzę ^^ Bardzo fajnie ostatnio mi się chodzi w kozaczkach bez obcasów, po prostu zwykłe najzwyklejsze kozaczki z pomponami ^^ Są cieplutkie i lekkie na nogach
Ci którzy Cie wspierają, znają na wylot, a jednak nadal kochają...Gdziekolwiek się znajdujesz, Twój świat tworzą Twoi przyjaciele...♥
Merg ma 30 dni na zwrot - jest tak jak pisze kolega wyżej. Sklep może sam dać więcej czasu.
A teraz może wróćmy do rzeczywistego tematu tej dyskusji ;-)
Zależnie od sytuacji- lubię trampku, zwykłe czarne, do chodzenia 'wokół domu'. Na treningi mam Maxy, są wygodne i stabilne. Do pracy- zależy, na jakim dziale- albo obuwie ochronne, albo obowiązkowe czółenka na koturnie/szpile. No właśnie, szpile. Uwielbiam czarne lub czerwone, klasyczne. Niestety, rzadko mogę nosić, bo mam uszkodzone kolano Co nie zmienia faktu, że mała czarna i szpilki to mój ulubiony strój.
Możesz kryzys obuwia nie dotyczy, nie przesadzajmy, chyba po prostu każdy chce wydawać kasę rozsądnie. No może poza kobietami, które mają 50 par obuwia i każdą parę zakładają nie więcej niż kilka razy w życiu. Chore, ale spójne z podejściem niektórych osób w tym kraju ;-)
A jakie ty lubisz buty? I tak ogólnie - kupujecie to co jest określone w danym momencie jako modne?
U mnie priorytetem było zawsze to, co mi się podoba. Bo nie zawsze to co modne, faktycznie mnie się podobało ;-)
Panienka napisał(a):kupujecie to co jest określone w danym momencie jako modne?
Jak to powiedziano: "Moda jest tak brzydka, że trzeba ją zmieniać co sześć miesięcy". Oddaje to moje podejście w 100%. Oryginalność nie boli, ma być wygodnie i MNIE się podobać. Moda jest od wyciągania kasy.
Przedmówca powiedział to co najważniejsze - ludzie kupując coś modnego wybierają rzeczy, które w istocie wcale im się nie podobają. Później mimo wszystko udają, że są zadowoleni z tego co mają. A wcale tak nie jest. W młodości te mody bywały różne, ale u mnie zawsze pojawiało się to, co mi się najbardziej podobało.
Takie buty zazwyczaj noszę. Opcja na każdą porę roku czasem wcisnę jakieś szpilki, ale to ostateczność, jeśli okazja mnie zmusi, no i latem jakieś sandały i te sprawy