Jon Lord 1941 - 2012

[marcin1979]

Niestety niedawno dotarła smutna wiadomość o śmierci jednego z najbardziej wpływowych muzyków w świecie rocka - Jona Lorda. Był on pianistą,kompozytorem znanym przede wszystkim z Deep Purple, ale także z wielu innych grup(Whitesnake,The Artwoods,Paice/Ashton/Lord). Miał klasyczne wykształcenie muzyczne co miało niewątpliwie duży wpływ na muzykę jaką tworzył solowo i z zespołami.

Jeszcze przed powstaniem Deep Purple Jon grał w bardzo uznanej formacji The Artwoods,która nota bene koncertowała raz w Polsce.Był także współtwórcą super tria Paice/Ashton/Lord. Po rozwiązaniu Deep Purple w latach 70-tych występował także z Whitesnake(nota bene z Ianem Paicem i Davidem Coverdalem).

Jon był na początku istnienia Deep Purple niekwestionowanym liderem - szybko zyskał status wirtuoza instrumentów klawiszowych. Z jego inicjatywy powstał ,,Concert for group and orchestra''(1969) - jedna z pierwszych prób połączenia zespołu rockowego i orkiestry symfonicznej ,,na żywo''.

Z Deep Purple był związany od samego(czyli od 1967 roku) początku aż do 2002 roku - kilkukrotnie koncertował z tym zespołem w Polsce - także solo.Wyjątkowym wydarzeniem było ponowne wykonanie ,,Concerto for group and orchestra'' w katowickim Spodku w 2000 roku.

Występował także gościnnie na płytach wielu znanych wykonawców, m.in. The Kinks, Ashton, Gardner & Dyke, Nazareth, George'a Harrisona, Davida Gilmoura, Cozy'ego Powella i Alvina Lee.

Lord nagrał bardzo wiele godnych uwagi albumów solowych z ,,Sarabande''(1976), ,,Before I forget''(1982), ,,Pictured within''(1998) czy też ,,Beyond the notes''(2004).
Od początku 2002 roku zmagał się z poważną chorobą,która uniemożliwiła mu granie wielkich tras koncertowych.

Muzyk pozostawał jednak bardzo aktywny twórczo do samego końca.Jego śmierć jest wielką stratą dla świata muzyki. Pozostanie jednak w naszej pamięci jego ogromny dorobek artystyczny.

[adam-as]

Jon Lord - o ile się nie mylę to ten brodaty klawiszowiec z Deep Purple?

[marcin1979]

Tak...