Legalizacja Marihuany w Polsce?

[Karol]

Jakie zdanie mają odjechani użytkownicy forum na temat wypowiedzi p. Rozenka z Ruchu Palikota w sprawie legalizacji marihuany.

[edycja]

Ja jestem jak najbardziej za legalizacją. I się zgadzam z wypowiedzią posła Rozenka.
Skoro wódka jest legalna to i marihuana być powinna. Po za tym myślę, że jak coś jest zakazane to tym bardziej chce się tego spróbować. Cały przemysł "dopalaczy" nie miałby miejsca gdyby naturalna marihuana była legalnie dostępną. Popatrzeć trzeba chociażby na Holandię.

[Baron]

Skoro wódka jest legalna to i marihuana być powinna.

Pójdźmy dalej tym tokiem myślenia.
Skoro marihuana będzie dostępna to może
heroina też mogłaby być legalna?
Przecież to są narkotyki. Istnieje podział (sztuczny)
na narkotyki miękkie i twarde, ale gdy wpadniesz w
uzależnienie to powrót do normalnego życia jest ciężki,
a w wielu przypadkach kończy się tragicznie.

Na mnie nie działają takie argumenty jak:
- skoro alkohol jest dostępny to dlaczego nie marihuana? -
a po to aby dostęp do środka uzależniającego nie był ułatwiony.

- marihuanę wykorzystuje się do leczenie stwardnienia rozsianego -
ale przecież nie w takiej postaci jak nam się zdaje.

- jak coś jest zakazane to tym bardziej chce się tego spróbować -
twierdzenie trochę na wyrost, znam sporo osób, które przez to że
marihuana jest zabroniona nie odważą się jej spróbować.

Najważniejsze pytanie moim zdaniem:
Co dobrego przyniesie nam Polakom zalegalizowanie marihuany?
Być może naród przez to stanie się szczęśliwszy? - ironia.

[Kucharek]

Jak dla mnie bardzo dobry pomysł, marihuana była jest i będzie więc dlaczego miała by nie zostać zalegalizowana, przecież to są ogromne pieniądze z których nikt nie płaci podatków i tym podobnych opłat. To samo tyczy się sutenerstwa, jest to najstarszy zawód świata za który nikt nie opłaca żadnych opłat do państwa.

[tungar]

Uprzedziłeś mnie Kucharku, dokładnie o to chodzi. Jeśli nie da się z czymś wygrać, to klęskę trzeba przekuć na wygraną i czerpać z tego korzyści. Niedozwolone używki były, są i będą, tak samo prostytucja i na pewno tego nie da się zmienić. Jeśli jest zapotrzebowanie to znajdą się tacy którzy będą te zapotrzebowanie zaspakajać i zarabiać na tym. Więc niech to robi państwo, opodatkować i łatać dziurę budżetową.

[edycja]

Nie wiem jak bardzo marihuana jest szkodliwa bo badań nie prowadziłam.
Jest szkodliwa ale nie bardziej niż alkohol. I nie bardziej uzależnia.
Czy wiemy ilu mamy w PL anonimowych alkoholików? I nie chodzi mi tutaj o tzw "żuli" tylko o osoby na co dzień normalnie prosperujące.
Skoro alkohol uzależnia i szkodzi i jest legalny to i "zioło" być powinno...

[tomaz]

Ja niestety, a może i stety, nie jestem żadnym naukowcem czy badaczem skutków używania jednej czy drugiej używki, wiem tyle ile widzę, słyszę i sam przeżyłem, mianowicie wiem że od nadużywania alkoholu, kawy czy papierosów ludzie chorują... czego nie słyszałem i nie widziałem odnośnie MJ. Dziwne jest dla mnie to że MJ w niektórych zakątkach świata leczy się chorych na różne dolegliwości, a gdzie indziej jest ona zakazana, NO PARADOKS ! Wielu ludzi myśli że alkohol też leczy... poprawia krążenie, dostarcza witamin, działa odkażająco, chroni przed chorobami układu krążenia itp... TAK, ale to nie alkohol tak działa tylko inne składniki zawarte w trunkach alkoholowych, np w winach, witaminy, polifenole czy flawonoidy, piwo podnosi poziom dobrego cholesterolu, zapobiega powstawaniu kamieni na woreczku żółciowym i zawiera witaminy z grupy B. Dlatego lampka winka czy kufelek piwka raz na czas jak najbardziej  Podobno najnowsze badania nad MJ mówią że substancje w niej zawarte, stymulują szare komórki i nie tyle je zabijają co nawet powodują wzrost ich liczby... Kto wie co będzie za paręnaście, czy dziesiąt lat, ale myślę że wszystko jest dla ludzi w odpowiednich ilościach  Ap-ropo wyeliminowania szkodliwych substancji smolistych powstających podczas spalania MJ można wykorzystać różnego rodzaju VAPORIZERY. Jeśli chodzi o uzależnienie, jak dla mnie wszystko zależy od podatności danej osoby... nie koniecznie trzeba coś spożywać żeby się uzależnić, ja na przykład jestem uzależniony od obgryzania paznokci, walczę z tym, czasem to rzucam, ale nieświadomie nawet do tego wracam  Ale dziś znowu rzucam  heh.
Legalizacja może dostarczyć niewyobrażalne wpływy do skarbu Państwa i można to mądrze zorganizować, coffeshopy od 18 roku życia, czarny rynek upadnie itd. Poza tym jeśli cannabis był by legalny to mieli byśmy pewność co palimy, a tymczasem dealerzy "doprawiają" ziele żeby czerpać jak największe zyski przez co cierpi zdrowie konsumentów. Słyszałem też wielokrotnie że marihuana jest furtką w twarde narkotyki, jest to nie prawdą, tylko 2 na 10 palących używa również innych używek, co i tak nie świadczy o tym że MJ jest do tego kluczem.

[B0hazard]

Ja jestem na tak dlaczego? Przecież jeśli ktoś będzie chciał sobie "przypalić" to i tak kupi,
sobie ziele na czarnym rynku a tak chociaż państwo się na tym wzbogaci.

Według badań marihuana nie uzależnia, a już na pewno nie bardziej niż alkohol. Jak dla mnie,
są to używki o tym samym działaniu więc jeśli alkohol jest ogólnie dostępny to dlaczego nie trawka?

[edycja]

Inna sprawa to taka, że smutne jest to, ze w polskiej polityce ciągle wznieca się burze w stylu "aborcja, zdjęcie krzyża czy legalizacja marihuany". Nie dyskutuje się poważnie o gospodarce, nie szuka rozwiązań na zaistniała sytuację, nie naprawia polskiego prawa... ???

Jedyne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy to to, że politycy poruszają tylko sprawy na których się znają (czyt. aborcja, marihuana, przepychanki) ....

[Borat]

Nie wiem jak bardzo marihuana jest szkodliwa bo badań nie prowadziłam.
Jest szkodliwa ale nie bardziej niż alkohol. I nie bardziej uzależnia.
Czy wiemy ilu mamy w PL anonimowych alkoholików? I nie chodzi mi tutaj o tzw "żuli" tylko o osoby na co dzień normalnie prosperujące.
Skoro alkohol uzależnia i szkodzi i jest legalny to i "zioło" być powinno...

A może na odwrót - ograniczyć dostęp do wódy? Tak tak nie możliwe.

Jak dla mnie bardzo dobry pomysł, marihuana była jest i będzie więc dlaczego miała by nie zostać zalegalizowana,

Taak alkohol to za mało!!! - Dobijmy ludzi jeszcze marihuaną, a wydatki na ośrodki gdzie leczy się uzależnienia obetnijmy.

Uprzedziłeś mnie Kucharku, dokładnie o to chodzi. Jeśli nie da się z czymś wygrać, to klęskę trzeba przekuć na wygraną i czerpać z tego korzyści.

Czerpać korzyści z ludzkiego cierpienia? - uzależnienie prowadzi do rozpadu np. rodziny.
To pojechałeś kolego po bandzie.

Ja jestem na tak dlaczego? Przecież jeśli ktoś będzie chciał sobie "przypalić" to i tak kupi,

Znam ludzi, którzy z tego powodu, że marycha jest nielegalna wolą nie ryzykować.

Pamiętam kilka filmów dokumentalnych na temat papierosów.
W USA kiedyś twierdzono, że papierosy są zdrowe. Powstawało
sporo kampanii reklamowych w których przekonywano ludzi, że
papierosy to samo zdrowie. Więc osoby, które teraz będą twierdzić,
że marihuana wzmaga czy pobudza produkcję szarych komórek lub pańtwo
na tym zarobi niech się napatrzą na ludzi, którzy przez takie utwierdzanie się, że to jest dobre popadli w niemałe kłopoty. - Z****** sobie życie.

Jestem przeciwny legalizacji marihuany.
Dodam, że u mnie na osiedlu jest pełno tego syfu.
Kitrają się po piwnicach, kanciapach itp.
Kilku zaczynało od "zdrowotnej marihuany", ale było im za mało.