Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Punk vs Skinhead - dlaczego się nienawidzą?
#11
Buhaj991 napisał(a):Subkultura Skinhead'ów jest na tyle silna, że chłopak skończył z tym co najbardziej kochał. Prosto w oczy powiedział mi, że nie będzie więcej słuchał czarnucha... Byłem w szoku.

Dlaczego kończyć z czymś co się tak bardzo kocha?
Na rzecz nowych kolegów? 'wymagań' subkulturowców czy cholera wie czego jeszcze.
Jestem skinem więc uznaję tylko to co uznaje reszta moich kolegów? Bezsensowne.

Buhaj991 napisał(a):Sam tatuaż SS na ramieniu i fakt że przystąpił do skinhead'ów bardzo mnie nie zdziwił, ale rozmowa z nim i jego nowe, zupełnie odwrócone poglądy, były swego rodzaju zagadką do rozwiązania.

Czy ludzie nie zdają sobie sprawy ,że tatuaż jest na całe życie?
Za rok mu przejdzie bycie skinem i znów wróci do słuchania 2Paca i będzie mu wstyd ,że pod wpływem impulsu zafundował sobie taką pamiątkę.

Buhaj991 napisał(a):O punk'ach też wspominał i określał ich jak najgorzej - "Ludzie bez idei, żyjące z dnia na dzień ćpuny, brudy i najgorsze ścierwo. Nie mają celu i pomysłu na życie, są bo są i trzeba ich tępić".

Idea punka jest chociażby anarchistyczny ustrój, czego skini nie uznają.
Ćpuny? Znam wielu pancurów i większość gustuje w alkoholu i trawce... więc czy należy im przyczepiać łatkę "ćpunów"?
Brudy... zgadzam się. Prawdziwy punk nie dba o swój wizerunek.

Wnioskując z tego co powiedział Twój kolega wynika teza iż: tempimy wszystko co nie jest skinem!
Poza tym większość punków to totalni pacyfiści, którzy zamiast walczyć wolą napić się i zapalić czy pograć na gitarach.
Aczkolwiek, wszędzie są jakieś wyjątki.

Buhaj991 napisał(a):Może zboczył trochę z kursu, ale mam nadzieje, że zrozumie za jakiś czas, jaki popełnił błąd.

Również trzymam za to kciuki! :)

Pozdrawiam.
  Odpowiedz
#12
Moja koleżanka należy chyba do subkultury punk ;p nosi taką specjalną obroże z kolcami hehehe :D ma czerwono czarne włosy z którymi w ogóle nie jest jej do twarzy .... Myślę, że chce pokazać wszystkim jaką jest wredną osobą którą każdy boi się tknąć palem bo ugryzie... Taka mi się wyjątkowa koleżanka z klasy trafiła ;)
  Odpowiedz
#13
Punk98 napisał(a):ja tylko mówię ,że oni nigdy sie nie lubili i nie polubią.
Zawsze tak było.
No tak, ale chodzi o poznanie przyczyn, dlaczego nigdy się nie lubili.
Spotyka punk skina i mówi: "Sorry gościu, nie znam cię, ale cię lubię, bo zawsze tak było"...? :P
  Odpowiedz
#14
Haha trafiłam tu przypadkiem, ale się wypowiem.

Zacznijmy od genezy (historia bardzo w skrócie, ale polecam się z nią zapoznać dokładniej, jak kogoś zainteresuję):
Skinheadzi pochodzą z Jamajki. Z "subkultury" nazywającej się rude boys. Rudeboysi nie zawsze byli biali, ubierali się stylizując na gangsterów w połowy XX wieku i lubili reggae i ska.
No i stamtąd trafili na wyspy, gdzie modsi się buntowali przeciw biedzie proletariackiego środowiska słuchając na przykład Kinks'ów. Teoria głosi, że kiedy te dwie kultury się spotkały zaczęły się przenikać. Zachowali elegancję modsów, ich muzyką było w dalszym ciągu reggae i ska... no generalnie byli też czarni skini, mówiąc łopatologicznie. To zjawisko trwało krótko i niemalże zanikło.

I nastały lata '70te. I nastali Sex Pistols z najsłynniejszym w historii wieszakiem na basówkę o imieniu Sid (Haha sorry, nie mogłam się powstrzymać) i ten właśnie historyczny moment uważamy za powstanie punk rock'a. Punkowcy z założenia nie mieli żadnych ideologii, potem, wraz z końcem lat '70 oczywiście sytuacja się zmieniła, jak pisali koledzy i koleżanki wyżej, ale zatrzymujemy się w sweet '70s.

Dobrnęliśmy właśnie do połowy rzeczonych lat 70. I tu następuje reaktywacja subkultury skinów. Tutaj już nie będę rozdrabniać się w szczegóły, chociaż ten proces z różnych punktów widzenia nie był tak prosty, połączę następne 15 lat razem.
Scena punkrockowa zaczęła się rozwijać. Tutaj właśnie następuje powrót skinów, którzy odrzucają ska i reggae na rzecz punkrocka, jednak nie zgadzają się z nihilizmem, anarchizmem i ogólnym dekadentyzmem punków. Oni głoszą siłę charakteru (której według nich brakuje tym drugim) oraz czystość w kontraście do "brudu" punkowców. Nadal jednak stylistycznie nawiązują do modsów.
W tym momencie skinheadzi nabierają znanych nam dziś cech, powstają jako KONTRKULTURA w odniesieniu do punka.

Następnie wartości skinheadów przenikają do środowisk pseudokibiców. Na scenę wkracza przebojem zespół Skrewdriver i sprawa przyjmuje inny obrót. Konflikt ideologii się zaostrza, zaczyna się odwoływanie imprez, itepe, itede. Oba ruchy wkraczają do polityki. Do tej pory fala skinheadów była zjawiskiem głównie brytyjskim, teraz jednak się rozprzestrzenia. To już jest moment, w którym skini odrzucają elegancję na rzecz łysych głów, podkutych butów... Wokalista Skrewdriver'a powołuje do życia organizację Blood & Honour, z czasem sympatyzującą z grupą terrorystyczną Combat 18.
Warto dodać, że to już klimaty neonazistowskie.
Pojawiają się zorganizowane bojówki "pacyfikujące" ludzi o odmiennych poglądach, w tym także subkulturę punka.

Czy teraz już jasne, czemu punki i skini się nie lubią?
To najzwyczajniej w świecie konflikt ideologii. I żeby było jasne- nie od samego początku punki nie lubią się ze skinami. :)
"Punki leją skinów
Skini rastamanów
Rastamani się kochają
z hipisami trawę palą...
"
Jak to The Bill punkowo śpiewał. :)

Tak na marginesie i post factum- do dziś istnieją dwie grupy skinów. Są ci, którzy są tolerancyjni i są ci, których głównie znamy z blokowisk.

Dla ciekawych polecam poczytać:
Organizacja SHARP- walczy z rasizmem, założona przez skinów
A- Racist- tak samo
"Oryginalni" skini nie utożsamiają się też z żadnymi partiami. Są apolityczni.
  Odpowiedz
#15
(11.04.2012, 21:17)Kasztelan7 napisał(a): To ja dla równowagi dorzucę inne porównanie: :D
Skinhead (z ang. skóra głowy ) = Czystość ogólna, osobista i otoczenia.
                                                Patriotyzm ( w skrajnych przypadkach głównie z lat
                                                wcześniejszych, faszyzm) Postawa przeważnie radykalna
                                                i agresywna do wroga.
Sharp  ( z ang. ostry) = odmiana skina apolitycznego. Z czystością różnie bywa.
                                  Postawa bardzo agresywna jak sama nazwa mówi.
                                  Zgodna z poglądami anarchistycznymi.
Punk ( z ang. śmieć )  = Brud ogólny, zaniedbanie wszystkiego. Poglądy najczęściej lewicowe.
                                  Skłonności to używek i narkotyków. Postawa agresywna w momencie
                                  pewności wygranej lub pokojowa.  

ps.. aa nie bijcie mnie ..
Cos ci sie troche pomieszalo jesli chodzi o Punków.Jesli chodzi o skinheadów to napisales prawde. Prawda o obu subkulturach jest taka ze skinheadzi to wiékszosci neo nazisci. Ideologia nazi skinów(rasizm i agresja) jest taka ze spotkaja Geja, Murzyna,Azjate,Zyda czy Araba to atakujá nieszczésnika i go katuja. Bijá az bédzie nie przytomny.Te debile czczá hitlera który slowian mial za podludzi(takze ich przodków zyjácych w czasie 2 wojny swiatowej takze mial za podludzi) Oprócz tego skinhedzi to fanatyczni patrioci i katolicy. Ich chore hasla to biala sila,Polska dla polaków, (oczywiscie haslo Polska dla polaków to haslo polskich skinheadów)Bóg honor i ojczyzna. Oni wszédzie widza wrogów ojczyzny ich atakujá i bijá.
Punki 
to ich przeciwienstwo. Ideologia Punków to Anarchia, Tolerancja rasowa i Tolerancja na tle religijnym i orientacji sexualnej bunt przeciwko systemowi który wszystkich obywateli wykorzystuje.Hasla Punków sá zupelnie inne.Jedno z najwazniejszych to ,,No Future'' chodzi o to ze Punk nie mysli o przyszlosci Punk zyje terazniejszosciá.Jesli chodzi o narkotyki to owszem zdarza sié to wsród Punków lecz Punki glównie preferujá tanie wina.Anarchy Punki sá wobec normalnych ludzi niegrozni.Oczywiscie jesli zatakujesz Punka to on bédzie sie bronil. Aczkolwiek mozna trafic na Oi Punka,ci juz nie sá tacy przyjazni jak Anarchy Punki i lubiá nasuwac sié z policjá,lubiá pic piwo i mecze.Oi Punki sá inne od Anarachy Punków.Oi Punki kumplujá sié ze skinheadami a Anarchy Punki sié nienawidzá ze skinami.Anarchy Punki sá agresywne tylko wobec skinheadów. Jak ktos chce zobaczyc co wyprawiajá skinheadzi to zamieszczam link do dwóch filimików z youtube.

https://www.youtube.com/watch?v=K3CKiBOng3M

https://www.youtube.com/watch?v=ledmR_u7ets
  Odpowiedz
#16
  Odpowiedz
#17
Dzis uwazam, ze te wszystkie bzdury sa powymyslane tylko w celu tuszowania prawdy.  Abys myslal, ze istnieja jeszcze inne wojny niz ta dobra ze zlem.  Potem wesoly punk zostanie skinem a skin punkiem i pojda na piwo albo na kebaba/
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Punk Hans 3 5 674 06.01.2013, 18:39
Ostatni post: Suicider
  Skinhead Hans 4 12 228 27.10.2012, 18:44
Ostatni post: MissFuneral
  Dlaczego punkowcy opuszczają szelki? Tomek1 1 6 922 13.10.2012, 11:53
Ostatni post: Hans

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości