Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!
Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!
27.11.2012, 00:30 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.11.2012, 12:32 przez adam-as.)
Dziś dowiedziałem się, że pod choinkę zostanę uraczony małym akwarium z rybą lub rybkami.
Żona z córką nie mogły już wytrzymać i się wygadały.
Zastanawiamy się nad wyborem rybki, albo rybek - ilość zależy od ich rodzaju.
Na razie myślimy o bojowniku, albo welonce.
Bojownik:
Welonka: (tzw. złota rybka)
Bardziej skłaniam się do bojownika, ale pytanie do Was: jakie rybki można trzymać w akwarium 35 litrów?
Z tego co piszesz wynika że nigdy nie miałeś rybek . Wobec tego poleciłbym Ci gupiki , mieczyki albo molinezje . Miałem rybki jakiś czas i moim zdaniem te właśnie gatunki są najłatwiejsze w hodowli . Bojowniki też są ładne , ale zdechły mi chyba ze trzy , każdy jakoś kilka tygodni po kupieniu i już więcej nie próbowałem . Te trzy gatunki które wymieniłem można trzymać bez przeszkód razem a ponieważ są to dosyć małe rybki i dość odmienne budową i kolorem to fajnie się wzajemnie uzupełniają . Po za tym jeszcze jedna zaleta dla początkującego akwarysty - są żyworodne . Łatwo odróżnić samca od samicy i jeśli w porę odstawisz "ciężarną" samicę do innego zbiornika to szybko będziesz się mógł cieszyć własnym nowym pokoleniem rybek .
27.11.2012, 09:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.11.2012, 13:49 przez adam-as.)
Welony przekopują dno i robią ogólny syf w akwarium, wyrywają rośliny i potrafią zniechęcić, bojowniki jak wyżej napisano są strasznie ospałe i mało widoczne. Mieczyki, molinezje i gupiki, to bardzo szerokie spektrum kolorów, nieskomplikowany rozród, ciekawe zwyczaje - konieczna grzałka. Ale tak obsada jest jak najbardziej godna polecenia.
35 litrowy zbiornik to jednak maleństwo, jeśli ma być elementem dekoracyjnym warto przyciemnić mu światło, założyć ciemne tło, ciemne dno wprowadzić rośliny o szerokich liściach i pokusić się o hodowlę neonów Imesa, neona czerwonego i kardynałka chińskiego - tutaj trzeba pamiętać, że wszystkie te rybki pływają w stadach - min 8 - 10 sztuk, ale akwarium z nimi wygląda godnie.
jarusrogus napisał(a):ale zdechły mi chyba ze trzy
Jarus - umarły, a nie zdechły. Zdechnąć to może pedofil w więzieniu.
Z bojownikami słyszałem, że jest problem już w momencie zakupu. Te rybki trzymane są w plastikowych kubeczkach, bo walczą ze sobą (samce). W tych kubeczkach wykańczają się i często dlatego krótko żyją.
Aha - tak jestem początkujący w tym temacie. Nigdy nie miałem rybek. Dopiero uczę się tego wszystkiego.
synonim11 napisał(a):Welony przekopują dno i robią ogólny syf w akwarium, wyrywają rośliny
O, nie miałem o tym pojęcia... One wyrywają te rośliny czy je zjadają?
synonim11 napisał(a):Mieczyki, molinezje i gupiki,
A ile taki rybek mógłbym trzymać w takim akwarium? Może zaproponujecie jakąś konfigurację?
Nie wiem jeszcze czy zdecyduję się właśnie na te, ale bardzo mi pomagacie w rozjaśnieniu sytuacji.
Odnośnie dekoracji. Będę miał podobno jakąś fototapetę na "plecy" akwarium i wszystko co potrzebne na wyposażeniu łącznie z grzałką, termometrem itd.
27.11.2012, 14:39 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.11.2012, 14:53 przez adam-as.)
(27.11.2012, 13:18)admin napisał(a): Jarus - umarły, a nie zdechły..
Ok , powiedzmy że zrobiły się jeszcze mniej żywe , niż zaraz po kupieniu .
Zapomniałem o neonkach , synonim11 ma rację , te rybki też bardzo ładnie się prezentują , szczególnie dlatego że poruszają się jakby malutka ławica - zawsze pływają razem i wykonują te same zwroty kierunku . Jeśli jeszcze jest dobre oświetlenie akwarium ,to te ich świecące paski na bokach wyglądają naprawdę efektownie .
Z takich małych jak neonki , to oprócz kardynałków , można by się jeszcze pokusić na danio :
Ja miałem te dwa pierwsze podgatunki - pręgowany i lamparci . Nie były skłonne do umierania .
(27.11.2012, 09:54)synonim11 napisał(a): 35 litrowy zbiornik to jednak maleństwo
Zgadzam się , dlatego też nie brałbym od razu za dużo rybek . Powiedzmy po parze mieczyków i molinezji , gupiki są malutkie więc może dwie pary . Stadko neonków - tak z 8 szt.
Do tego dołożyłbym jeszcze jednego glonojada . Oczyszcza szyby i jest zgoła odmienną rybką od tych wymienionych wcześniej .
Jeśli o glonojada chodzi musisz pamiętać, że glony to 98,8% wody i trzeba go dokarmiać- są specjalne tabletki, można sparzyć liść sałaty i zostawić na noc w akwarium, rano trzeba koniecznie usunąć resztki, dobrze też glonusiowi zapewnić jakąś norkę - nawet kawałek zasypanej piachem rury PCW, w sprzedaży, są jakieś zamki i inne cuda, ja osobiście nie trawię, ładnie wyglądają korzenie, jeśli jednak byś się na takowy decydował, napisz, musisz wcześniej wiedzieć parę rzeczy. Jeśli chodzi o zestawy ryb gupiki 2 samce 3 samiczki , mieczyki - samczyk i dwie samiczki , molinezje - tak jak mieczyki i powinno być okey.