wczoraj byłem u babci na wsi i najadłem się bobu (to fasolowate


Dodam, że brak jakichkolwiek wymiotów i biegunki. To chyba po prostu niestrawność ale nie wiem jak się tego pozbyć tymbardziej, że zależy mi na czasie. Na 19:00 jestem umówiony

Znacie jakieś domowe sposoby?

![[Obrazek: jGTeTrj.png]](https://i.imgur.com/jGTeTrj.png)
"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."