Wiara, psychologia, manipulacja = chaos, czyli debata o wszystkim i o niczym.

[Swordancer]

To, że jesteśmy manipulowani ze wszystkich stron, dlatego ja nie interesuje się polityką ani nie oglądam reklam lub komercyjnych programów telewizyjnych, czasami są tak nafaszerowane manipulacją i przekazem podprogowym, że aż żal słyszeć, że tylu ludzi to łyka.

A jesteś pewna, że to właśnie przez manipulację nie oglądasz już polityki? Może brak zainteresowania obywateli w tej dziedzinie jest politykom na rękę. I tak źle i tak niedobrze.

Hahaha... Zobaczmy, czy przekaz podprogowy faktycznie działa.

Dużo ukrytych przesłanek, a nie wykrywalnych świadomie, może zawierać nawet krótki tekst. Pomyśl sobie o jakiejś ludzkiej części ciała i otwórz spoiler.

Jeśli pomyślałeś/aś o tyłku to niestety, ale twój umysł albo nie wpadłby na nic ciekawszego, albo uległeś/aś temu przekazowi podprogowemu:

Dużo ukrytych przesłanek, a nie wykrywalnych świadomie, może zawierać nawet krótki tekst. Pomyśl sobie o jakiejś ludzkiej części ciała i otwórz spoiler.

Przekaz może też znajdować się w jakimś filmie czy animacji. Na tą w spoilerze popatrz się przez pięćdziesiąt sekund z bliska, po czy pomyśl o cyferce od jeden do dziesięciu.

Teraz otwórz ten spoiler:

Jeśli to było 5, to również daliście się nabrać. Jak kontrując ostrość oczu rozmarzesz obraz i popatrzysz się na obrazek, to możesz wychwycić cyfrę pięć, nie wspominając już, że napisałem pięćdziesiąt sekund.

Chętnie sam bym się na coś nabrał, ale sam ze sobą eksperymentować nie mogę.

[Vilandra]

Lipne to troche, bo pomyślałam o nodze i cyfrze 7...

[veronique]

A ja o oczach i 4. Ale ja wiem, że dziwna jestem haha. Będąc na szkoleniu z negocjacji usłyszałam od trenerki, że podstawowe techniki manipulacji na mnie nie działają. Podziękowałam za komplement i wyszłam, bo trenerka była beznadziejna:/

[Swordancer]

Oczywiście, że lipne. Dlatego reklamy itp. nie mają większego wpływu na człowieka. Może 15-20 lat temu. Obejrzyj sobie ten filmik. Jest on trochę paranoiczny:



Przekaz podprogowy, to nie jakieś wizualne wzmianki. Żeby komuś coś zasugerować, to trzeba mieć kontakt bezpośredni. Można napisać też dość obszerny tekst, który manipuluje człowiekiem, ale ja tak nie potrafię. Czasem udają mi się sztuczki jak tae poniżej

Sama możesz zrobić prosty eksperyment. Podejdź do kogoś kogo znasz i powiedz mu, co zamierzasz zrobić. Jak najczęściej staraj się powtarzać, że za chwilę odczytasz jego myśli, bo jego/jej mowa ciała zdradzi ci wszystkie tajemnice. Pamiętaj żeby zdania powtarzać co jakiś czas, aby wszystko dotarło do tej osoby. Podczas całej rozmowy postaraj się użyć jak najwięcej wyrazów "dwa", "podwójnie", "para' "duet", "dubel", "dwójka" itp. Podczas gestykulacji użyj obu rąk, wystaw od czasu do czasu dwa palce i tylko dwa. Mrugaj oczami po dwa razy patrząc się tej osobie prosto w oczy podczas rozmowy. Każ jej wybrać cyfrę od 1 do 10, a dużo wcześniej na kartce napisz liczbę dwa i ją gdzieś schowaj. Później niech ta osoba napisze na kartce wybraną cyfrę. Sugestia czasem nie wypala, więc dodatkowo należy powiedzieć przed napisaniem na kartce żeby bardzo uważnie spoglądając na twoją prawą rękę, intensywnie myślała o licznie którą wybrała. Ty natomiast wykonuj delikatne ruchy dłonią do góry i lekko gwałtowniej na dół odliczając w ten sposób do dziesięciu. Każde odbicie wzroku z dłoni w innym kierunku może sugerować cyfrę do której właśnie doliczyłaś dłonią.

Kolejna sztuczka jest dużo prostsza i to zwykła iluzja, a nie jakiś przekaz. Weź dwie osoby i powiedz im, że za pomocą swoich zdolności połączysz ich podświadomość w jedność. Jeden z nich ma zamknąć oczy i wyczyścić myśli, skupić uwagę na tym, że za chwilę poczuje jak ktoś ją dotyka i jej zadaniem jest zgadnąć gdzie to nastąpi. Później każ obu osobom podwinąć rękawy i wyciągnąć rękę do przodu (powiedz żeby wyprostowali "przedramię", to ważne). Najpierw natrzyj swoje dłonie, po czym delikatnie i nie dotykając drugiej osoby znów sugerując, że ta zaraz coś poczuje. Przejdź swoimi obiema dłońmi tam i z powrotem, wzdłuż przedramienia osoby, która ma zamknięte oczy. Zrób to z umiarkowaną szybkością. Następnie zrób to samo u drugiej osoby z tą różnicą, że o tamtą osobę się otrzesz fizycznie. Późnej każ pierwszej osobie otworzyć oczy i powiedzieć gdzie odczuła dotyk. Wskaże na przedramię, a ma to z wiązek z wiatrem i ciepłem wydzielanym przez twoje dłonie. Gdy u takich ludzi ma się już wyrobiony autorytet, to z czasem wystarczą tylko sugestie i nie musisz nawet się zbliżać, do osoby, która ma zostać "magicznie" dotknięta, bo sama będzie wierzyć, że tak się stanie, a jej podświadomość wyostrzy sugestie.

Można np. oprzeć się na łatwo przyswajalnych sugestiach. 90% młodych mężczyzn, gdy każesz im coś narysować na kartce (w zdaniu używając kilku wyrazów "jaja" "ptak"), to namaluje swój narząd rozrodczy. Oczywiście skutek lepszy, gdy o rysunek pyta znajomY.