Było dokładnie tak jak myślałem Borussia grała na początku 15-20 minut, agresywnie, szybko wypompowali się i ****.
Potem zdychali, nie mieli pomysłu na grę. Bayern grał swoją piłkę, bez szaleństw spokojnie powoli. Moim zdaniem
nie potrzebny faul Dantego. Trzeba jednak przyznać, że końcówka pierwszej i praktycznie cała druga połowa należała
do Bayernu. Zespół po prostu lepszy, bardziej zgrany wynik nie jest więc zadziwiający.
Tak to jest jak myśli się że Lewandowski sam wygra mecz i stawia na piłkarzy pokroju Błaszczykowskiego czy Piszczka którzy moim
zdaniem o grze zielonego pojęcia nie mają. Obrona, szkoda gadać Roben wykiwał 3 obrońców Borussi jak dzieci ehh..