Chamstwo na forum internetowym.

[Vilandra]

Jeśli widzisz, że ktoś zaśmieca, prowokuje, to musisz go zignorować, a posty zgłosić. Wiem, jak na innych forach ciężko się pisze, popełnisz błąd i od razu kosz, ostrzeżenia, głupie komentarze. Gdy wątek staje się śmietnikiem, prosisz administratora o usunięcie lub przeniesienie do kosza

Tak, tylko chodzi o to, że administracja nie reaguje mimo upływu czasu. Wina więc nie leży tylko po stronie niewychowanych użytkowników, ale też administratorów. Pozwalają, żeby takie sytuacje miały miejsce i wycofują się ze wszelkich działań.

Teraz wiem, że zanim się gdziekolwiek zarejestruje, najpierw dokładnie sprawdzę jak wygląda forum.

[Swordancer]

Światem wirtualnym je się zbytnio nie przejmuję. Chociaż lubię spędzać w nim czas i lubię korzystać z forum, to i tak jeśli ktoś mnie na zdenerwuje, tak jak na forum o którym mówisz, bo administracja jest nic niewarta, zwyczajnie to ignoruję. Ludzie z poziomy monitora lub klawiatury są niegroźni, ale i odważni.

Niestety są też fora które mają aż zbyt ambitną administracje i prawie każdy twój luźniejszy post to ostrzeżenie, notki, kosze i inne wymyślne funkcje, które miały uprzyjemnić korzystanie z forum, a tak naprawdę je utrudniają.

[adam-as]

Teraz wiem, że zanim się gdziekolwiek zarejestruje, najpierw dokładnie sprawdzę jak wygląda forum.

Nie oceniaj wnętrza po opakowaniu Vilandra. Z tego zdania wynika, że masz na myśli wygląd forum. Ja myślę, że to tylko kwestia przyjemności (lub nie) dla oka. Aby ocenić poziom forum, wystarczy poczytać trochę wątków. Odnośnie administracji - polecam oglądanie działów, w których Użytkownicy zgłaszają swoje uwagi, problemy, sugestie itd. W tych działach można się bowiem zorientować jaka jest komunikacja pomiędzy userami, a obsługą forum.

Czasami wystarczy spojrzeć na nazwy działów i ich opisy. Znam fora, gdzie w opisach jest całe mnóstwo błędów ortograficznych. Może to wskazywać na małoletnią lub niekompetentną obsługę forum.
Pozostaje jeszcze kwestia intuicji, w której to kobiety są podobno mistrzami świata.

[Vilandra]

Z tego zdania wynika, że masz na myśli wygląd forum.

Może nie precyzyjnie się wyraziłam. Miałam na myśli, że sprawdzę "wnętrze", wygląd wątków, działania administratorów i moderatorów.

Co do ocenie po opakowaniu, to postąpiłam tak właśnie w omawianym przypadku. Skrypt forumowy był przyjemny dla oka, ilość zarejestrowanych użytkowników robiła wrażenie, było sporo działów i poddziałów... no i to by było na tyle, bo przeważająca ilość treści była jednym wielkim śmietnikiem, popisem grafomaństwa i spamu.

Dodam, że moderator zaszczycił mnie wczoraj swoją odpowiedzią. Nie stało się tak gdyby nie fakt, że zgłosiłam wszystkie obrażające i wprowadzające zamieszanie posty.

Moderator stwierdził, że spamuje zgłaszając kilka postów pod rząd i to w dodatku z jednego tematu... no i wtedy nie wytrzymałam Już bez przebierania w słowach uświadomiłam moda, że na własne życzenie hodują sobie jeden wielki śmietnik, nie stosują zasad netykiety i w ogóle mają w swoich pięknych czterech literach wygląd forum.

Wytłumaczyłam moderatorowi sytuację i postawiłam sprawę jasno: skoro nie chcą usunąć mojego konta, niech dadzą mi bana, a jak nie, to będę robić tak, żeby na niego zasłużyć. Oczywiście powiadomiłam go, że albo droga polubowna, albo im taką reklamę zrobię, że się pos****... Odmówił, a mi się ciśnienie podnosi, a że nie mam w zwyczaju odpuszczać takich zaniedbań i ewidentnego ignorowania, to sami się po prostu proszą, żeby użytkownicy przyczynili się do selekcji takich bezwartościowych stron.

[Baron]

Vilandra administracja tamtego forum ma obowiązek usunąć konto
na Twoją prośbę. Ten obowiązek jest nałożony odpowiednią ustawą.
Teraz jednak nie jestem w stanie zacytować Ci jej treści.

Może admin pomoże gdy się pojawi.

[Vilandra]

Vilandra administracja tamtego forum ma obowiązek usunąć konto
na Twoją prośbę. Ten obowiązek jest nałożony odpowiednią ustawą.

Tak, wynika to z poniżej zamieszczonego fragmentu. Być może komuś z was kiedyś przyda się ta informacja.

USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. ( Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926)

Art. 32 pkt.1 ustęp 6

1. Każdej osobie przysługuje prawo do kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą, zawartych w zbiorach danych, a zwłaszcza prawo do:

6) żądania uzupełnienia, uaktualnienia, sprostowania danych osobowych, czasowego lub stałego wstrzymania ich przetwarzania lub ich usunięcia, jeżeli są one niekompletne, nieaktualne, nieprawdziwe lub zostały zebrane z naruszeniem ustawy albo są już zbędne do realizacji celu, dla którego zostały zebrane

Moje konto na tamtym forum zostało usunięte. Widać potrzeba im było kilku mocnych argumentów i posmakowania czyjejś zawziętości, żeby zrobili to, co do nich należy.

[Babbling_Baboon]

(...) administracja tamtego forum ma obowiązek usunąć konto
na Twoją prośbę. Ten obowiązek jest nałożony odpowiednią ustawą. (...)

USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. ( Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926)

Art. 32 pkt.1 ustęp 6

1. Każdej osobie przysługuje prawo do kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą, zawartych w zbiorach danych, a zwłaszcza prawo do:

6) żądania uzupełnienia, uaktualnienia, sprostowania danych osobowych, czasowego lub stałego wstrzymania ich przetwarzania lub ich usunięcia, jeżeli są one niekompletne, nieaktualne, nieprawdziwe lub zostały zebrane z naruszeniem ustawy albo są już zbędne do realizacji celu, dla którego zostały zebrane.

Pokuszę się o własną interpretację. Ustawa mówi jedynie o danych osobowych. Oznacza to, że administracja forum nie ma obowiązku usuwać konta, ale dane, które zostały im udostępnione. Czyli adres e-mail, data urodzenia, płeć itd. Konto jako takie (bez danych, tylko sam nick) i posty, które zostały napisane, mogą zostać, gdyż usunięcie ich mogłoby wprowadzić zamieszanie w tematach. Oczywiście staje się wtedy ono nieaktywne, nie można się na nie zalogować i z niego korzystać. Część forów prowadzi taką politykę i jest to zgodne z prawem.

Współczuję, że trafiłaś na takich ludzi. Reakcja moderatora nie świadczy o nim zbyt dobrze. Po prostu nie nadaje się On(a) do tej roboty!

[Vilandra]

Pokuszę się o własną interpretację. Ustawa mówi jedynie o danych osobowych. Oznacza to, że administracja forum nie ma obowiązku usuwać konta, ale dane, które zostały im udostępnione. Czyli adres e-mail, data urodzenia, płeć itd. Konto jako takie (bez danych, tylko sam nick) i posty, które zostały napisane, mogą zostać, gdyż usunięcie ich mogłoby wprowadzić zamieszanie w tematach.

Tak, jest to swoiste zniesienie aktywności konta i pozostawienie postów opatrzonych nickiem, ale na statusie "gość" lub "niezarejestrowany". Innego usunięcia nie miałam na myśli, gdyż wiem, że jest to niemożliwe z powodów technicznych, ale wiadomo, że w takim przypadku mówi się o "usunięciu". Interpretacja w każdym przypadku jest taka sama, chodzi o wygaszenie czynności konta i usunięcie danych (głównie e-mail) z bazy.